Strona główna » Aktualności » Wystąpili do wojewody o odwołanie Barbary Nowak. Właśnie otrzymali odpowiedź

Aktualności

Wystąpili do wojewody o odwołanie Barbary Nowak. Właśnie otrzymali odpowiedź

13.07.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Wystąpili do wojewody o odwołanie Barbary Nowak. Właśnie otrzymali odpowiedź

Fot. Małopolsk Urząd Wojewódzki

Działacze Lewicy - Magdalena Dropek, poseł Maciej Gdula oraz Tomasz Leśniak interweniowali u wojewody małopolskiego Łukasza Kmity w sprawie Barbary Nowak. Domagali się od niego odwołania jej z funkcji małopolskiej kurator oświaty. Właśnie otrzymali odpowiedź.

Była to już kolejna interwencja działaczy Lewicy w sprawie małopolskiej kuratorki. Tym razem powodem były obraźliwe wypowiedzi Barbary Nowak pod adresem Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W odpowiedzi na ten wniosek wojewoda Łukasz Kmita stwierdził, że art. 20 Ustawy z dnia 9 maja 1996 r. o wykonywaniu mandatu posła i senatora „nie może stanowić podstawy żądania odwołania przez Wojewodę Małopolskiego pani Barbary Nowak ze stanowiska Małopolskiego Kuratora Oświaty”.

Równocześnie Łukasz Kmita zwrócił uwagę, że „Wojewoda Małopolski nie ma możliwości prawnych odwołania kuratora oświaty – jest to wyłączna kompetencja Ministra Edukacji i Nauki”.

Działacze nie zgadzają się jednak z taką interpretacją przepisów. W odpowiedzi wysłanej dziś do wojewody Kmity informują, że zgodnie z art. 50 ustawy Prawo Oświatowe “kuratora oświaty, na wniosek wojewody, powołuje i odwołuje minister właściwy do spraw oświaty i wychowania. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania może odwołać kuratora oświaty także z własnej inicjatywy”.

Dalej przypominają, że kandydata lub kandydatkę na stanowisko kuratora oświaty wyłania się w drodze konkursu, który ogłasza i przeprowadza wojewoda, biorąc też odpowiedzialność za osobę na tak ważnym stanowisku.

Działacze powołują się przy tym na przykład łódzkiego kuratora oświaty, który w sierpniu ubiegłego roku został odwołany ze stanowiska na wniosek wojewody łódzkiego.

- Jak widać można, a czasem i trzeba, zwłaszcza w przypadku kuratorki Nowak, której tłumaczenia, że wypowiada się jako Barbara Nowak, a nie kuratorka Barbara Nowak są kuriozalne i pokazujące brak odpowiedzialności za własne słowa - zaznacza Maciej Gdula.

W swoim liście do wojewody politycy pytają również, jak zamierza chronić młodzież LGBT przed szkodliwymi wypowiedziami małopolskiej kurator oświaty.