Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Nie tylko nauczyciele. Sędzia, który mówił dzieciom o Konstytucji też ma problemy

11.06.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Nie tylko nauczyciele. Sędzia, który mówił dzieciom o Konstytucji też ma problemy

Fot. Tour de Konstytucja. Spotkanie z mieszkańcami Dobczyc

Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie zażądało, by rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowania wyjaśniającego wobec sędziego Waldemara Żurka za jego wystąpienia podczas Tour de Konstytucja w Dobczycach. Problemy mają również nauczyciele, którzy przyprowadzili na spotkanie swoich uczniów. Im również grozi postępowanie dyscyplinarne.



"Tour de Konstytucja" to inicjatywa, której celem jest "popularyzacja zapisów Konstytucji". Akcja odbywa się pod patronatem Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Wspiera ją wiele organizacji w tym między innymi nauczycielski Protest z Wykrzyknikiem. W piknikach organizowanych w całej Polsce biorą udział artyści, prawnicy oraz osoby zaufania społecznego, są wśród nich sędziowie i prokuratorzy, którym nie po drodze z obecną władzą.

Podczas jednego z takich spotkań, które odbyło się wczoraj w małopolskich Dobczycach, przemawiał między innymi sędzia Waldemar Żurek oraz prokuratorzy ze Stowarzyszenia Lex Super Omnia.

W pewnym momencie do uczestników wydarzenia dołączyła grupa przedszkolaków, które przyszły na rynek pod opieką kilku nauczycielek.

- Uznanie dla pań, że się naraziły - wykrzyknął na ich widok jeden z mieszkańców biorący udział w wydarzeniu.

- Może nie naraziły, ale odważyły - sprostował obecny na spotkaniu prokurator.

Chorągiewki dla dzieci, Trybunał Stanu dla prezydenta

Przedszkolaki znalazły się na rynku przez przypadek. Akurat wracały z wycieczki na pobliski zamek. Dostały chorągiewki i baloniki, powtórzyły na głos kilka razy słowo konstytucja i poszły w swoją stronę.

Nieco dłużej na placu zabawili uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Dobczycach, którzy chwilę po przedszkolach pojawili się na rynku pod opieką swoich nauczycieli. Ci nie kryli, że przyszli specjalnie by wziąć udział w tym wydarzeniu.

Uczniowie (z klasy V i VIII) otrzymali biało-czerwone flagi i egzemplarze Konstytucji. Przez organizatorów byli zachęcani do zadawania pytań. Sędzia Waldemar Żurek wyjaśnił im znaczenie art. 72 Konstytucji, który mówi o prawach dzieci.

Jeden z uczniów przyznał, że słyszał w mediach, że prezydent łamie Konstytucję i chciał się dowiedzieć dlaczego tak jest. Sędzia Waldemar Żurek wyjaśnił mu, że prezydent Andrzej Duda w nocy, po kryjomu zaprzysiężył nielegalnych sędziów Trybunału i że może kiedyś osądzić go za to Trybunał Stanu.

- To wspaniały przykład dla nauczycieli z całej Polski, że w Dobczycach nauczyciele nie wstydzili się, nie bali się, nie chowali się po kątach, tylko wyszli z młodzieżą na to spotkanie, brawa dla tych odważnych ludzi - skomentował jeden z organizatorów spotkania na nagraniu udostępnionym w sieci. - Oglądajcie nauczyciele w całej Polsce i bierzcie przykład - dodał.



Kłopot w tym, że nauczyciele ze szkoły i przedszkola w Dobczycach mogą mieć teraz poważne problemy. Minister edukacji Przemysław Czarnek nazwał, to co wydarzyło się w Dobczycach “obrzydliwym skandalem”, a małopolska kurator oświaty Barbara Nowak od razu wysłała do szkoły kontrolę.

Zapytaliśmy w kuratorium oświaty, jakie są jej wyniki. Na odpowiedź czekamy.

Dyrektorka dziękuje za dobre słowo

Dyrektorka dobczyckiej podstawówki Aleksandra Sutkowska nie komentuje sprawy, wydała jedynie krótkie oświadczenie, w którym czytamy: “8 czerwca 2021 r. grupa uczniów naszej szkoły wzięła udział w ramach zajęć lekcyjnych w projekcie Tour de Konstytucja, który odbywał się na rynku w Dobczycach. Spotkanie dotyczyło spraw związanych z Ustawą Zasadniczą miało charakter apolityczny i edukacyjny. Udziałem uczniów chcieliśmy uczcić 100 rocznicę uchwalenia pierwszej pełnej Konstytucji po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Podczas spotkania dzieci otrzymały teksty konstytucji oraz flagi biało – czerwone. Wszystkim, którzy rozumieją obecność naszych uczniów w tym wydarzeniu serdecznie dziękujemy za wsparcie i dobre słowo”.

Agitował i prezentował skrajne oceny na temat sprawowaniu urzędu przez prezydenta

Problemy mają jednak nie tylko nauczyciele. Jak informuje krakowska “Gazeta Wyborcza”, w czwartek zebrało się Kolegium Sądu Okręgowego (jest ono zdominowane przez osoby powołane za czasów "dobrej zmiany" na czele z prezes SO Dagmarą Pawełczyk-Woicką).

Kolegium zażądało od rzecznika dyscyplinarnego dla sędziów wszczęcia postępowania wyjaśniającego wobec sędziego Waldemara Żurka za jego wystąpienia podczas spotkań Tour de Konstytucja w Dobczycach i wcześniejszym w Krakowie.

Według Kolegium, sędzia Żurek w czasie spotkań "kwestionował umocowanie i status konstytucyjnych organów państwowych i sędziów, dokonywał ocen i porównań politycznych, pomawiał sprzeniewierzeniu się prawu i przedstawiał apel wzywający do generalnego kwestionowania orzeczeń wydawanych przez sądy z udziałem legalnie powołanych sędziów".

Dodatkowo w Dobczycach miał "w godzinach urzędowania sądu przeprowadzać agitację skierowaną do małoletnich mającą na celu promowanie własnych poglądów m.in, na temat polityki migracyjnej i prezentował skrajne oceny na temat sprawowaniu urzędu przez prezydenta RP".

Jak mówi w rozmowie z “GW” sędzia Żurek, łączenie tego, że dzieci dostały baloniki i flagi w barwach narodowych z jakąś indoktrynacją i polityką jest skandalem. - Starszym uczniom osobiście czytałem fragmenty Konstytucji dotyczące praw dzieci. Jeśli to jest zbrodnia, to łapię się za głowę. W jakim kraju żyjemy? - mówi w “GW” sędzia Żurek.

I dodaje: - Chodzi o to, żeby na salę nie mógł już nawet wejść, bym nie mógł orzekać. Ale nadal będę robił to, co robię. Nie poddam się - zapowiada.

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio