Znalazła się jednak mama, która postanowiła to zmienić. To w dużej mierze dzięki niej krzesełko do karmienia i dziecięce menu jest dziś standardem w większości krakowskich restauracji. W muzeach, bibliotekach i urzędach powstają kąciki z zabawkami, a w galeriach handlowych sale zabaw i miejsca, gdzie można spokojnie przewinąć i nakarmić malucha.
- Akcja miała uświadomić społeczeństwu zmianę stylu wychowywania dzieci. To, że należy podchodzić do nich z szacunkiem, stwarzać możliwość wyrażania własnych opinii i dawać prawo do własnej przestrzeni – mówi krakowianka Karina Grygierek, pomysłodawczyni akcji „Miejsce Przyjazne Maluchom”.
W rozmowie z nami mama 14-letniej Martyny, 11–letniego Tymka oraz 4-letniej Jagody zdradza też, jak przyznawane są dziś certyfikaty, kto może otrzymać charakterystyczną naklejkę „Miejsce Przyjazne Maluchom”, a także jak można ją stracić.
W rozmowie z nami mama 14-letniej Martyny, 11–letniego Tymka oraz 4-letniej Jagody zdradza też, jak przyznawane są dziś certyfikaty, kto może otrzymać charakterystyczną naklejkę „Miejsce Przyjazne Maluchom”, a także jak można ją stracić.
Cała rozmowa na str. 10-12.
Odwiedzajcie nas codziennie na portalu miastopociech.pl. Znajdziecie tam informacje ważne dla rodziców i nauczycieli, a do końca grudnia będziecie mogli wziąć udział w konkursach, w których do wygrania będą gry planszowe, które prezentujemy na str. 18-20.