Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Zmarł 15-latek zakażony koronawirusem. Minister zdrowia zapowiada szczepienia dzieci

07.04.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Zmarł 15-latek zakażony koronawirusem. Minister zdrowia zapowiada szczepienia dzieci

Fot. pixabay.com

Nie żyje chłopiec, który trzy tygodnie temu trafił w ciężkim stanie do Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. Władysława Biegańskiego w Grudziądzu z objawami typowymi dla zakażenia koronawirusem: kaszlem, gorączką i dusznościami.

Jak informuje portal TVN24, stan 15-latka, który trafił do szpitala w Grudziądzu 16 marca od początku był bardzo ciężki. Chłopiec po drugiej dobie od przyjęcia musiał zostać podłączony do respiratora. Jak informowała wówczas Izabela Hirsch-Lewandowska, rzeczniczka placówki, dziecko miało też choroby współistniejące.

Kiedy szczepienia dzieci?

Wczoraj minister zdrowia Adam Niedzielski w rozmowie z radiem Zet poinformował, że być może już w wakacje rozpoczną się szczepienia dzieci na COVID-19.

Producent szczepionki Pfizer ogłosił pod koniec marca, że preparat jest bezpieczny dla dzieci w wieku od 12 do 15 lat. Według badań ma ona 100 proc. skuteczność.

- Mamy rzeczywiście bardzo optymistyczne informacje od Pfizera, że są prowadzone badania, które mają już pozytywne wyniki w grupie wiekowej 12-15 lat. Jeśli dobrze pójdzie, to myślę, że w wakacje będziemy szczepili chętne dzieci. Bo szczepionek na pewno nie zabraknie. Ale najpierw musimy mieć wiarygodne wyniki badań, bo cały czas stoję na stanowisku, że bezpieczeństwo pacjentów jest priorytetem - powiedział Adam Niedzielski.

W badaniu klinicznym wzięło udział ponad 2 tys. dzieci, które otrzymały placebo lub szczepionkę Pfizera. U 18 z nich po podaniu innego środka doszło do zakażenia COVID-19. Koronawirusa nie stwierdzono u ani jednego dziecka zaszczepionego preparatem Pfizera.

Badania na dzieciach prowadzi w Wielkiej Brytanii również firma AstraZeneca, ale dziś media poinformowały o ich wstrzymaniu do czasu wyjaśnienia, czy preparat ma związek z zakrzepami krwi u dorosłych. Badania szczepionki AstraZeneca na dzieciach rozpoczęły się w połowie lutego. Uczestniczy w nich 300 dzieci w wieku od sześciu do 17 lat.

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio