Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Z powodu koronawirusa łatwiej będzie zaliczyć maturę?

08.06.2020

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Z powodu koronawirusa łatwiej będzie zaliczyć maturę?
Pierwszy dzień matury za nami. Dziś uczniowie pisali egzamin z języka polskiego, a minister edukacji odpowiadał na pytania, czy zdający będą łagodniej oceniani przez maturalnych egzaminatorów z uwagi na trudny czas epidemii.

“Wesele” Stanisława Wyspiańskiego lub wiersz “Daremne” Anny Kamieńskiej - z takimi tematami musieli zmierzyć się uczniowie, którzy dziś rano przystąpili do egzaminu maturalnego z języka polskiego.

Arkusz, który rozwiązywali uczniowie składał się z 14 zadań, za które można zdobyć 70 punktów. Najwięcej, bo aż 50, przysługuje za bezbłędnie napisane wypracowanie.

W tym roku maturzyści dostali do wyboru dwa tematy. Pierwszy z nich brzmiał: “Jak wprowadzenie elementów fantastycznych do utworu wpływa na przesłanie tego utworu? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do podanych fragmentów Wesela, do całego dramatu Stanisława Wyspiańskiego oraz do wybranego tekstu kultury”. Drugi polegał na interpretacji wiersza Anny Kamieńskiej “Daremne”. Uczniowie, którzy wybrali ten temat mieli postawić tezę interpretacyjną i ją uzasadnić.

Wypracowania maturalne nie mogą liczyć mniej niż 250 słów.

Pozostałe zadania również odnosiły się do zamieszczonych w arkuszu fragmentów tekstów. Maturzyści odpowiadali na pytania dotyczące tekstu Tadeusza Pszczołowskiego pt. “Przydatność sztuki przekonywania” oraz Józefa Tischnera “Co znaczy myśleć?”, ich zadaniem było również odgadnąć autora i tytuł utworu, którego fragment zamieszczono w arkuszu (chodziło o “Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza).

Na rozwiązanie wszystkich zadań uczniowie mieli 170 minut.

Trzy obowiązkowe i jeden dodatkowy

Każdy maturzysta musi przystąpić do trzech egzaminów pisemnych z przedmiotów obowiązkowych: z języka polskiego, z języka obcego i z matematyki na poziomie podstawowym oraz do minimum jednego egzaminu z przedmiotów do wyboru (wybrać można maksymalnie 6 przedmiotów). Wśród przedmiotów do wyboru są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, matematyka, język polski i języki obce nowożytne. Egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym.

W tym roku zrezygnowano z organizacji egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Do matury ustnej będą mogli jednak podejść uczniowie, którym taki wynik jest potrzebny podczas rekrutacji na uczelnię zagraniczną. Taką chęć zgłosiło ponad 320 osób, zdecydowana większość z nich przystąpi do egzaminu z języka angielskiego.

Jutro maturzyści będą zdawać egzamin z matematyki, a w środę z języka angielskiego.

Matury pod specjalnym nadzorem

Z powodu epidemii tegoroczne matury odbywają się z ponad miesięcznym opóźnieniem i w reżimie sanitarnym. Uczniowie nie mogą przyjść na egzamin, jeśli oni lub ich bliscy są na kwarantannie, muszą też pamiętać o zachowaniu odstępu i noszeniu maseczki ochronnej do czasu zajęcia miejsca w sali egzaminacyjnej. Nie mogą pożyczać sobie długopisów czy linijek, a ławki, w których piszą egzamin muszą być ustawione w odległości minimum 1,5 metra od siebie.

Dyrektorzy szkół musieli również zaopatrzyć się w środki do dezynfekcji rąk i pamiętać o dezynfekowaniu oraz wietrzeniu pomieszczeń, w których przebywają zdający.

Ministerstwo edukacji i Centralna Komisja Egzaminacyjna zaapelowali również do uczniów, by po zakończeniu egzaminu od razu szli do domu, nie gromadzili się pod szkołami, a wrażeniami z egzaminu podzielili się z kolegami przez telefon.

O to samo zaapelowały władze Krakowa. – Wiemy, że uczniowie nie widzieli się ze swoimi koleżankami i kolegami od wielu tygodni. Stąd wielu z nich tęskni za rówieśnikami. Apelujemy jednak o rozsądek krakowskich uczennic i uczniów, w tym zachowanie odpowiedniego dystansu, przestrzeganie zasad higieny i stosowanie się do wszystkich poleceń dyrektorów i nauczycieli – mówi Dariusz Domajewski, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji UMK.

Łagodniejsze traktowanie? "Nie widzę chyba potrzeby"

Dziś gościem Sygnałów Dnia w radiowej “Jedynce” był minister edukacji Dariusz Piontkowski. Szef resortu był pytany m.in. o to, czy w związku z tym, że maturzyści muszą zdawać swój egzamin w reżimie sanitarnym będą mogli liczyć na łagodniejsze traktowanie przez egzaminatorów.

- Nie widzę chyba potrzeby, aby nagle zmieniać sposób oceniania uczniów - stwierdził minister. - Przede wszystkim ma być to sposób sprawiedliwy i obiektywny, tak aby uczniowie widzieli, że praca przynosi pewne efekty, jest doceniana i ma potem to odzwierciedlenie w ocenach. Nawet ci, którzy są słabiej przygotowani, myślę, że też by nie cenili takiej oceny, która by brała się nie wiadomo skąd i była wystawiona tylko dlatego, że jest jakaś szczególna sytuacja. Przypomnę, że pandemia dotyczy nie tylko i wyłącznie edukacji, ale dotyczy wszystkich dziedzin życia.

Fot. : Bogusław Świerzowski/ Kraków.pl

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio