Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

W Katolickim Liceum ani jeden uczeń nie zdał matury. Jak tłumaczą się nauczyciele?

08.07.2022

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

W Katolickim Liceum ani jeden uczeń nie zdał matury. Jak tłumaczą się nauczyciele?

fot. pexels.com

W Katolickim Liceum w Tomaszowie Mazowieckim w tym roku do matury przystąpiło 12 uczniów. Żaden z nich nie zaliczył egzaminu, tylko 5 osób ma jeszcze szansę na poprawkę w sierpniu. - Polegli głównie na matematyce - mówi w rozmowie z “Miastem Pociech” wicedyrektorka szkoły. Jak tłumaczy przyczyny tak dotkliwej porażki?



W tym tygodniu Centralna Komisja Egzaminacyjna opublikowała wyniki tegorocznej matury. Egzamin wypadł nieco lepiej niż przed rokiem. Zdało go 78,2 proc. wszystkich zdających (w ubiegłym roku odsetek sukcesów wyniósł 74,5 proc., a rok wcześniej 74 proc.).

15,5 proc. maturzystów może jeszcze przystąpić do egzaminu w sesji poprawkowej, który zaplanowano na 23 sierpnia.


6,5 proc. maturzystów, a więc ponad 17 tysięcy osób nie dostanie w tym roku świadectwa maturalnego. Oni oblali egzamin z więcej niż jednego przedmiotu i do egzaminu będą mogli ponownie podejść dopiero za rok.

Wszyscy oblali


Są jednak szkoły, w których matury nie zdał ani jeden uczeń. W całym kraju naliczyliśmy ponad 20 takich placówek, ale pominęliśmy szkoły dla dorosłych (w których zdawalność matury jest dramatycznie niska), a także szkoły specjalne i branżowe (do których uczniowie przychodzą głównie po to by zdobyć zawód, a nie świadectwo maturalne) oraz te, w których do matury przystąpiła i nie zdała tylko jedna osoba.

Najbardziej spektakularną porażkę zanotowało Katolickie Liceum w Tomaszowie Mazowieckim prowadzone przez Katolickie Stowarzyszenie Oświatowe im. św. Ojca Pio. Tu do matury przystąpiło w tym roku 12 uczniów. Wszyscy oblali.

Przede wszystkim polegli na matematyce, której nikt nie zdał, ale wyniki z języka polskiego czy angielskiego też nie zachwycają. Z tego pierwszego zdawalność wyniosła 33 proc., a średni wynik jaki osiągnęli uczniowie to 21 proc. Zdawalność z angielskiego to 45 proc. a średni wynik 37 proc.

Tylko pięcioro uczniów tej szkoły ma jeszcze szansę zdobyć w tym roku świadectwo maturalne, bo oblali egzamin tylko z jednego przedmiotu, więc mogą przystąpić do poprawki w sierpniu.

Zaległości z podstawówki i gimnazjum


Sylwia Leszczuk, wicedyrektorka szkoły w rozmowie z “Miastem Pociech” przyznaje, że taki wynik matury z matematyki był do przewidzenia.

- Dzieci miały ogromne zaległości jeszcze z podstawówki i gimnazjum. Przez trzy lata w liceum nie udało im się nadrobić tych braków - tłumaczy Sylwia Leszczuk. - W ostatnim semestrze trzeciej załatwiłam nawet dla nich dwie dodatkowe godziny matematyki w tygodniu w ramach zajęć wspomagających, ale to nic nie dało.

Wicedyrektorka przyznaje, że sama często wizytowała lekcje matematyki i na własne oczy widziała jakie ogromne zaległości mają uczniowie.

- Sama zadawałam im jakieś podstawowe pytania z matematyki i proszę mi wierzyć, że nawet z tabliczką mnożenia mieli problem. Nauczyciel chciał iść do przodu z podstawą programową, ale nie mógł, bo cały czas musiał nadrabiać zaległości z wcześniejszych etapów - zaznacza wicedyrektorka.

Wina rodziców?


Jej zdaniem, nie można całą odpowiedzialnością za maturalne niepowodzenie uczniów obarczać szkoły i nauczycieli. - Rodzice też się tym specjalnie nie zainteresowali, a przecież mówiliśmy im jaka jest sytuacja, zwracaliśmy uwagę, że dzieciom potrzebne są korepetycje, same dzieci mówiły im, że nie przejdą tej matematyki - mówi Sylwia Leszczuk. I dodaje: - Zresztą część rodziców naszych uczniów też nie ma matury i być może nie naciskali szczególnie na dzieci, by one zdobyły to świadectwo. 

Leszczuk zaznacza, że w szkole są dzieci z orzeczeniami, mające problemy rodzinne, a także takie, które wcale nie mają rodziców.

Wina uczniów?


Wicedyrektorka tłumaczy też, że wśród tegorocznych maturzystów byli tacy, którzy nie do końca nastawiali się na zdobycie matury.

- Oni przede wszystkim chcą iść do pracy, niektórzy chłopcy już nawet pracują, a matura nie jest im potrzebna. Ale też jest im wstyd, że tak się stało. Wiedzą, że to nie tylko wina szkoły, ale także ich samych, bo nie przyłożyli się do nauki - zapewnia Sylwia Leszczuk.

Wina religii?


Wicedyrektorka przyznaje, że nigdy wcześniej coś takiego nie przytrafiło się szkole. W poprzednich latach poprawkę z matury miało zwykle nie więcej jak dwoje-troje uczniów.

- Teraz mieszkańcy zaatakowali naszą szkołę, na różnych forach czytam, że to dlatego nasi uczniowie oblali maturę, bo mamy po 9 lekcji religii, a to nieprawda, mamy dwie godziny religii w tygodniu jak każda inna szkoła i nikogo nie zmuszamy do praktyk religijnych - zapewnia wicedyrektorka.

Komentarze (8)

M161
11.07.2022 20:58
Egzamin wstępny do szkół kończących się maturą i po kłopocie.
Arek
10.07.2022 10:09
Efekt PANDEMII i zdalnej nauki.
Erpe2
09.07.2022 12:35
A jak to się stało, że dostawali promocje z klasy do klasy i finalnie świadectwo ukończenia podstawówki?Za co biorą pieniadze: 1 Ministestwo Edukacji 2. Kuratoria 3 Nauczyciele w szkołach??? Jak to się stało, że prze te 12 lat marnowały swoj czas i dzieciaki i nauczyciele. Ogromne pieniądze z naszych podatków idą na marne. Nasz system edukacj podobnie jak slużba zdrowia to bezproduktywna ściema, bezmyślnie i nieżyciowo skonstruowana w której jej wykonawcy odwalaja swoją robotę aby ją odwalić i mieć święty spokój. Ważne żeby w dzienniku wdzysko się zgadzało. A ponieważ w dziennikach wszysko się zgadza, więc wszystko jest ok. To czy uczniowie coś umieją i czy to czego od nich wymagamy jest życiuow przydatne, to jest w ogóle nieistotne. A to całe Katolickie Liceum to oszuści ktorzy oszukiwali uczniów od początku do końca bo 1. Przyjęli do liceum uczniów ktorzy tam nie powinni się znaleźć. 2 Promowali ich z klasy do klasy, mimo iż nie mięli di tego podstaw. 3 Dopuścili ich do maturu z pełną świadomością tego, iż malopradopodobne będzie, że ją zdadzą. Jest to wyludzenie pieniędzy i jak każde tego typu oszustwo powinno być karalne
Maja MG
08.07.2022 22:16
A mieszkańcy zamiast atakować szkołę, powinni przypilnować swoje pociechy, żeby się uczyły by w głowie coś zostało, a nie dla samej oceny. Przykład idzie od rodziców, a bez ich wsparcia szkoła może niewiele.
Mają MG
08.07.2022 22:12
To nie jest wina liceum. To poleciało jak budowla z klocków domino, która nie miala solidnych fundamentów. Pamiętać należy o nauce zdalnej podczas pandemii, jaki efekt przyniosła uczniom - bardzo dobre oceny, za pracę nad którymi pracowała całą rodzina. Za sprawdziany, które pisali wszyscy domownicy. Nie wspomnę o miernych fundamentach na wcześniejszych etapach. Niestety, nie wszyscy mogą studiować, nie wszyscy mają możliwość dźwignąć ciężar ciężkiej pracy, jaka jest nauka!
Ulka
08.07.2022 19:59
Tak się dzieje, gdy do liceum przyjmuje się wszystkich uczniów,,jak leci,, że słabymi wynikami z egzaminów osmoklasisty czy kiedyś gimnazjum. Jeśli mięli dobre wyniki z powyższych egzaminów , to jednak nie wina poprzednich szkół. Jeśli mięli słabe i b.slabe, to na co szkoła liczyła, że nadrobią? Na efekty długo nie trzeba było czekać. Dla takich uczniów są szkoły zawodowe, których niestety jest za mało.
Anna
08.07.2022 16:56
W trzeciej klasie dodano dodatkowe godziny??? A co ten biedny nauczyciel robił z nimi w pierwszej?
Jimny
08.07.2022 15:29
cóż, taki świat wszystko dostępne, i to w zasadzie bez większego problemu, więc młodzi ludzie do takiej matury też podchodzą na zasadzie "lajcik". nie zdanie matury to nie tragedia. to lekcja. a jeśli dorośli podejdą do niej mądrze i wskażą młodym ludziom, że to cenna informacja dla nich, to ta lekcja może być jedną z najcenniejszych w życiu

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio