Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Specustawa maturalna przyjęta. Czyją twarz ma dziś polska szkoła?

25.04.2019

Specustawa maturalna przyjęta. Czyją twarz ma dziś polska szkoła?
Sejm przyjął specustawę maturalną, która uprawnia dyrektora szkoły do klasyfikacji uczniów bez udziału nauczycieli.

Dziś w Sejmie założenia rządowego projektu ustawy prezentował posłom Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera. Ne zrobiła tego minister edukacji Anna Zalewska choć była obecna na sali posiedzeń. Na ten fakt od razu zwrócili uwagę posłowie opozycji twierdząc, że rząd wstydzi się swojej minister. - Jej samotność jest dzisiaj znamienna - mówili wskazując na niemal puste ławy rządowe.

Minister Dworczyk przekonywał, że uczniowie stali się zakładnikami którzy znaleźli się na linii frontu nauczycielskiej walki o podwyżki, stąd - jak podkreślał - konieczność szybkiego przeprowadzenia procesu legislacyjnego specustawy. - Państwo nie może być w tej sytuacji bezradne i teoretyczne - mówił. - Ta sprawa powinna nas zjednoczyć ponad podziałami politycznymi, bo dotyczy maturzystów, którzy nie są winni obecnej sytuacji. Choć zapewne bardzo pociągająca jest perspektywa wykorzystania tej chwili do politycznych rozgrywek, to jednak pomyślmy o maturzystach i ich rodzicach - apelował do posłów.

Andrzej Halicki (PO) podkreślił, że Koalicja Europejska podpisała w piątek deklarację, w której gwarantuje 30-procentowe podwyżki dla nauczycieli. - Na jesieni powstanie rząd, który będzie traktował nauczycieli poważnie - zapowiedział Halicki, po czym stwierdził, że procedowana ustawa to bubel prawny, który nie został z nikim skonsultowany.

Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) zaznaczył, że ustawa nigdy nie powinna była trafić pod obrady Sejmu, a rząd powinien dojść do porozumienia z nauczycielami. Przypomniał też, że PiS w 2011 roku w swoim programie wyborczy obiecywał nauczycielom podwyżki w wysokości 2,5 tys. zł.
- Wystarczy zrealizować własny program wyborczy - apelował.

Zarzucił również rządowi, że używa uczniów jako tarczy. - Polska szkoła ma dziś twarz zatroskanego nauczyciela, który od tygodni walczy o godność i dobro uczniów - zaznaczył szef PSL odnosząc się do wcześniejszej wypowiedzi posła Kukiz"15 Tomasza Jaskóły, który stwierdził, że polska szkoła to skamielina, która ma twarz Sławomira Broniarza, a powinna mieć twarz twórcy Apple. 

Wśród głosujących za przyjęciem nowelizacji byli wszyscy obecni przy głosowaniu posłowie PiS, trzech posłów Kukiz'15, czterech posłów Konfederacji, dwoje posłów WiS i siedmioro posłów niezrzeszonych. Przeciwko byli wszyscy posłowie PO-KO , PSL-UED, Nowoczesnej, Teraz! oraz 16 posłów Kukiz'15 i jeden poseł niezrzeszony.

Jeszcze zanim doszło do głosowania nad ustawą, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego poinformował, że nauczyciele zawieszają swój protest,do którego chcą wrócić we wrześniu.

Zgodnie z przyjętym przez Sejm rządowym projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty i ustawy Prawo oświatowe w szkołach, w których rady pedagogiczne nie podejmą decyzji o dopuszczeniu uczniów do matury, prawo takie będzie przysługiwać dyrektorowi szkoły. W razie gdyby dyrektor nie dopełnił tego obowiązku miałby to zrobić za niego nauczyciel wskazany przez organ prowadzący szkołę.

Projekt przewiduje również, że jeżeli dyrektor lub nauczyciel nie zdąży przeprowadzić klasyfikacji, to w tym roku szkolnym uczniowie ostatnich klas techników i liceów ogólnokształcących dostaną świadectwa po zakończeniu zajęć dydaktyczno-wychowawczych, czyli po 26 kwietnia 2019 r.

Plan rządu jest taki by jeszcze dziś nowelizacja została przyjęta przez Senat, a w nocy z czwartku na piątek podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę i natychmiast opublikowana, tak by mogła zacząć obowiązywać od soboty 27 kwietnia.

Anna Kolet-Iciek
fot. sejm.gov.pl

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio