Aktualności

Z kuriozalnej “konferencji prasowej” ministra edukacji, na którą wczoraj przez cały dzień czekali rodzice, nauczyciele i dyrektorzy szkół, a która ostatecznie została wyemitowana na FB resortu o godzinie 20.30, dowiedzieliśmy się jedynie tego, że nadal nie ma decyzji w sprawie powrotu uczniów do szkół po feriach. Ma ją podjąć premier Mateusz Morawiecki w przyszłym tygodniu, a obecnie rządzący weszli “w fazę praktycznych przygotowań" do otwarcia szkół dla najmłodszych dzieci.

Minister edukacji Przemysław Czarnek poinformował również o rekomendacjach sanitarnych wydanych dla szkół na wypadek ewentualnego powrotu uczniów.

Ci sami, stali nauczyciele dla każdej klasy. Co z angielskim i wf?

Większość z nich to powtórzenie tego, co zostało opracowane już na początku tego roku szkolnego. Jedną z ważniejszych zasad ma być ta, która zakłada, że każda grupa uczniów (klasa) w trakcie przebywania w szkole nie ma możliwości (lub ma ograniczoną do minimum) kontaktowania się z pozostałymi klasami.

Dyrektorzy muszą ustalić indywidualny harmonogram/plan dnia (lub tygodnia) dla danej klasy, uwzględniający, m.in.: − godziny przychodzenia i wychodzenia ze szkoły, − korzystania z przerw (nie rzadziej niż co 45 min), − korzystania ze stołówki szkolnej, − zajęć na boisku. Jedna grupa uczniów (klasa) przebywa w wyznaczonej i stałej sali.

Do grupy mają być przyporządkowani ci sami, stali nauczyciele, którzy w miarę możliwości nie prowadzą zajęć stacjonarnych w innych klasach.

Tu problemem mogą być jednak lekcje języka angielskiego czy wychowania fizycznego, bo nauczyciele tych przedmiotów zwykle uczą więcej klas. Ministerstwo nie wspomina w swoich wytycznych, jak rozwiązać ten problem.

Ferie pod znakiem testowania nauczycieli

Minister edukacji i obecny na “konferencji” Główny Inspektor Sanitarny Krzysztof Saczka zapowiedzieli, że już od poniedziałku, 11 stycznia rozpoczną się testy przesiewowe na obecność SARS-Cov-2 dla nauczycieli klas I-III szkół podstawowych, nauczycieli szkół specjalnych i pracowników obsługi administracyjnej szkół. Badania potrwają do 15 stycznia.

Badania będą dobrowolne i bezpłatne. Mogą się na nie zgłosić nie tylko nauczyciele, ale również inni pracownicy szkoły: obsługa administracyjna, kierownictwo, personel pomocniczy, personel odpowiedzialny za funkcjonowanie techniczne szkoły, personel sprzątający, a także personel wykonujący bieżące prace naprawcze na terenie szkoły.

Już wcześniej za pośrednictwem kuratoriów oświaty i Wojewódzkich Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych zebrano informacje o zapotrzebowaniu na testy. Z ostatnich danych wynika, że do udziału w testach w całym kraju zgłosiło się ok. 165 tys. osób. Badania będzie można zrobić w 600 punktach wymazowych na terenie kraju. Wspomagać akcję będzie 130 zespołów Wojsk Obrony Terytorialnej.

Badania będą wykonywane za pomocą testu PCR, w jednostkach inspekcji sanitarnej oraz w punktach drive thru. Listy punktów i godziny poboru wymazów od nauczycieli i pracowników szkół opublikowane zostaną na stronach internetowych Wojewódzkich Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych i Powiatowych Stacji Sanitarno-Epidemiologicznych.

Wynik badania każdy otrzyma najpóźniej w niedzielę, 17 stycznia 2021 . Wynik będzie dostępny na Internetowym Koncie Pacjenta.

Osoby, które otrzymają pozytywny wynik testu na obecność SARS-Cov-2 muszą poddać się obowiązkowej 10. dniowej izolacji domowej (w przypadku braku objawów) oraz skontaktować się telefonicznie z lekarzem POZ. Konieczne będzie również zgłoszenie do Państwowej Inspekcji Sanitarnej osób z kontaktu.

Osoby z pozytywnym wynikiem nie będą musiały starać się o uzyskanie zwolnienia lekarskiego. Zakład Ubezpieczeń Społecznych, który ma dostęp do tych danych z systemu informatycznego (tzw. systemu EWP), udostępni je pracodawcy.

Jak zaznacza resort oświaty powrót dzieci do szkół nie zależy od wyniku testowania nauczycieli, ale od dalszego przebiegu epidemii.

Kiedy szczepionki dla nauczycieli?

Ministerstwo zapowiada, że nauczyciele będą mogli skorzystać ze szczepień przeciwko SARS-CoV-2 w etapie I. Resort edukacji nie dodaje jednak, że z powodu braku szczepionek będą musieli poczekać na swoją kolej. Najpierw mają bowiem zostać zaszczepieni seniorzy, którzy również są w grupie pierwszej.

Zapisy na szczepionki osób z grupy I rozpoczną się 15 stycznia.

Według kalkulatora szczepień, który pozwala w przybliżeniu określić, kiedy możemy spodziewać się podania szczepionki ok. 40-letni nauczyciel otrzyma swoje dwie dawki szczepionki między 17 stycznia, a 10 kwietnia, a pełną odporność uzyska 17 kwietnia. To jednak wydaje się dość optymistycznym scenariuszem.

Fot. pixabay.com