Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Rodzice dziękują ministrowi za konsultacje dla uczniów? Sprawdziliśmy, jak jest naprawdę

12.02.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Rodzice dziękują ministrowi za konsultacje dla uczniów? Sprawdziliśmy, jak jest naprawdę

Fot. fotolia

Rząd nie rezygnuje ze zdalnego nauczania, które ma potrwać przynajmniej do końca lutego. A co z maturzystami i ósmoklasistami, którzy już w maju będą musieli przystąpić do egzaminów? - Oni już pracują w trybie “hybrydowym swoistym” - przekonuje Przemysław Czarnek, minister edukacji. Czy rzeczywiście tak jest?

Od kilku miesięcy szkoły mają prawo organizować dla swoich ósmoklasistów i maturzystów tzw. konsultacje stacjonarne na terenie placówek. Zajęcia, głównie z przedmiotów egzaminacyjnych, mogą się odbywać indywidualnie lub w niewielkich grupach. Stacjonarnie uczniowie mogą również pisać próbne egzaminy.

Zdaniem szefa resortu oświaty, szkoły chętnie korzystają z tych możliwości. Podczas wczorajszej konferencji prasowej Przemysław Czarnek dziękował za to dyrektorom i nauczycielom, a także zachęcał tych, którzy jeszcze tego nie robią do zorganizowania takich konsultacji. Zapewniał przy tym, że rodzice i uczniowie przesyłają do ministerstwa podziękowania i zapewnienia o dalszym zainteresowaniu tego rodzaju zajęciami.

Wiceprezydent Łodzi: "Konsultacje nie budzą zainteresowania"

Nieco innego zdania są chociażby władze Łodzi. Małgorzata Moskwa-Wodnicka, wiceprezydent miasta kilka dni temu wysłała list do Ministerstwa Edukacji i Nauki z pytaniem kiedy uczniowie oraz ich rodzice poznają plany resortu odnośne klas 8 i maturalnych.

„Zdalna nauka nie dla każdego jest odpowiednią mobilizacją, a trwające od tygodnia konsultacje nie budzą zainteresowania uczniów” – pisze wiceprezydent Łodzi i wylicza: w ciągu tygodnia 601 uczniów szkół podstawowych z 4 789 kończących w tym roku klasę 8 uczestniczyło w konsultacjach. Największe zainteresowanie było w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 7, gdzie z indywidualnych spotkań z nauczycielami skorzystało 71 uczniów, w SP 199 - 57, w SP 205 - 39, ale w SP 79 – 2, a w SP 3 - 1. W szkołach średnich na 1 411 uczniów klas maturalnych techników najwięcej chętnych do udziału w konsultacjach było w Technikum nr 3, licealiści stawiają jednak na indywidualną naukę w domach, bo na razie na konsultacjach zjawiają się pojedyncze osoby. W ostatnich klasach liceów jest 3 035 uczniów. 20 szkół zorganizowało też próbny egzamin 8-klasisty oraz próbne matury. Wzięło w nich udział ogółem 225 licealistów, 166 uczniów techników oraz 378 8-klasistów”.

Sprawdziliśmy, jak w praktyce wyglądają konsultacje w krakowskich szkołach, zarówno tych publicznych, jak i niepublicznych. Ogólny wniosek jest taki, że jeśli gdzieś się odbywają, to raczej w małych placówkach lub w takich, w których za naukę trzeba płacić. I jeszcze jedno. Nauczyciele zwykle nie dostają za to dodatkowego wynagrodzenia.

Nie ma komu i dla kogo

Szkoła Podstawowa nr 2 w Krakowie, to jedna z większych samorządowych szkół w mieście. Uczy się w niej ponad 1000 dzieci, w tym ok. 100 ósmoklasistów. Konsultacji nie ma i nie będzie. - Nie miałby ich kto prowadzić, ani kiedy. Zorganizujemy tylko egzamin próbny - mówi Jolanta Gajęcka, dyrektorka podstawówki.

W Szkole Podstawowej nr 126 w Krakowie grafik konsultacji dla ósmoklasistów jest ustalony. Nauczyciele czekają na dzieci w wyznaczonych porach, można przyjść w małej grupie lub indywidualnie. Konsultacje odbywają się po lekcjach, między godziną 14 a 16. Choć słowo “odbywają się” jest tu trochę na wyrost, bo zainteresowanie uczniów takimi lekcjami jest znikome. - Po prostu dzieciom nie chce się uczyć, wyniki tegorocznego egzaminu mogą nie być najlepsze - martwi się Małgorzata Dobrucka, dyrektorka szkoły.
Czy płaci nauczycielom za dodatkowe lekcje? - Nie. To ich społeczna praca - przyznaje Dobrucka.

Jerzy Kubieniec, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących Integracyjnych nr 3 w Krakowie zapowiada, że w jego szkole konsultacje dla ósmoklasistów rozpoczną się już niebawem. Wcześniej nikt nie był zainteresowany takimi dodatkowymi zajęciami. Teraz będą się odbywać po lekcjach, w grupach do 10 osób. - Postaram się, żeby to było przynajmniej raz w tygodniu - obiecuje dyrektor Kubieniec.

Oczywiście nauczyciele nie otrzymują za tę pracę dodatkowego wynagrodzenia.

Tryb swoisty hybrydowy

Zespół Szkół Ogólnokształcących STO (w jego skład wchodzi m.in. III Społeczne Liceum Ogólnokształcące im. J. Słowackiego i Społeczna Szkoła Podstawowa nr 4 ) zarówno w liceum, jak i podstawówce konsultacje odbywają się od kilku tygodni. Maturzyści spotykają się w maksymalnie 12-osobowych grupach kilka razy w tygodniu. Czasem spotkania wypadają w godzinach zajęć online, czasem odbywają się popołudniami.

Iwo Wroński, dyrektor szkoły: - Mamy taki system mieszany.

Czyli można by nawet rzec “swoisty hybrydowy”.

Z kolei ósmoklasiści ze społecznej “czwórki” spotykają się z nauczycielami języka polskiego i matematyki raz lub dwa razy w tygodniu. Konsultacje organizowane są po zakończeniu zajęć online. Trwają zwykle 3 godziny, a część czasu wykorzystywana jest na rozwiązywanie arkuszy egzaminacyjnych.

Spotkania nie są obowiązkowe, choć sprawdzana jest na nich obecność, a 95 proc. uczniów uczestniczy w zajęciach. Ci, którzy nie przyjdą śledzą lekcje na monitorze komputera w swoich domach.

Szkoła organizuje również próbne egzaminy z poszczególnych przedmiotów.

Również tutaj nauczyciele nie otrzymują za konsultacje dodatkowego wynagrodzenia.

Na konsultacje z Pomorza?

I LO im. Nowodworskiego, czyli jeden z najlepszych ogólniaków w mieście. - Konsultacje? W naszym przypadku to niewykonalne - mówi Jacek Kaczor, dyrektor szkoły. - Mamy 230 maturzystów, większość z nich mieszka poza Krakowem, mamy nawet ucznia z województwa zachodniopomorskiego. Mieliby kilka godzin jechać do szkoły, tracić inne lekcje, żeby wziąć udział w godzinnych konsultacjach? A co z zapłatą dla nauczycieli za pracę po godzinach? - dopytuje dyrektor.

Jacek Kaczor przyznaje, że w jego szkole stacjonarnie odbywają się konkursy i olimpiady. - Już samo to jest bardzo obciążające organizacyjnie. W ubiegłym tygodniu przeprowadziliśmy też próbną maturę, co też nie było łatwe w reżimie sanitarnym - dodaje dyrektor “Nowodworka”.

Na wniosek rodziców

Szkoła Podstawowa z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Piotra Michałowskiego (niepubliczna placówka prowadzona przez Towarzystwo Społecznej Szkoły Podstawowej). - Konsultacje indywidualne lub w niewielkich grupach prowadzone są online po zakończeniu wszystkich lekcji w danym dniu. Takie dodatkowe zajęcia mają u nas nie tylko ósmoklasiści, ale również młodsze dzieci, jeśli jest taka potrzeba - mówi Piotr Cieciura, dyrektor szkoły. - Nie byłoby też większego problemu ze zorganizowaniem konsultacji stacjonarnych, ale na razie rodzice i uczniowie nie zgłaszają takiego zapotrzebowania - dodaje dyrektor Cieciura.

Zapotrzebowanie zgłosili natomiast rodzice jednej z lepszych prywatnych szkół w Krakowie. Na prośbę naszego rozmówcy nie podajemy jej nazwy. W tej szkole o dodatkowe spotkania z nauczycielami wnioskowali rodzice zaniepokojeni tym, że ich pociechy słabo poradziły sobie na próbnym egzaminem organizowanym pod koniec listopada ubiegłego roku. - Poprosiliśmy dyrekcję, by nasze dzieci raz w tygodniu mogły zamiast zajęć online spotkać się w szkole z nauczycielami przedmiotów egzaminacyjnych. Dyrekcja się zgodziła i konsultacje ruszyły po feriach. Raz w tygodniu wszyscy uczniowie idą do szkoły na kilka godzin, tam całą klasą mają lekcje języka polskiego, matematyki i języka angielskiego. Przez resztę tygodnia uczą się zdalnie - tłumaczy ojciec jednego z uczniów. - Udział w tych konsultacjach jest traktowany tak samo jak udział w lekcjach, można więc powiedzieć że są obowiązkowe. Kto nie może lub nie chce przyjść ma możliwość uczestniczenia w tych zajęciach online - dodaje.

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio