Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Rektor UJ dał Barbarze Nowak niezłą lekcję tolerancji, ale nie liczy na zrozumienie

17.06.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Rektor UJ dał Barbarze Nowak niezłą lekcję tolerancji, ale nie liczy na zrozumienie
Nie oczekuję od Pani przeprosin za słowa wymierzone w członków Wspólnoty akademickiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Znając Pani poprzednie wypowiedzi nie spodziewam się, żeby pod wpływem mojego listu doszła Pani Kurator do przekonania, że osoba sprawująca funkcję publiczną, związaną z odpowiedzialnością za wychowanie młodego pokolenia, nie ma prawa używać języka, który obraża, narusza godność osób i instytucji - tak zaczyna się list, który rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego prof. Jacek Popiel zdecydował się wysłać Barbarze Nowak, małopolskiej kurator oświaty.

O kolejnej bulwersującej wypowiedzi małopolskiej kurator oświaty pisaliśmy wczoraj. Barbara Nowak w charakterystyczny dla siebie sposób skomentowała na Twitterze badania, jakie przygotował Dział ds. Bezpieczeństwa i Równego Traktowania Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Są one adresowane do studentów i doktorantów, a ich celem jest określenie poziomu bezpieczeństwa i równego traktowania społeczności studenckiej i doktoranckiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Każda osoba uprawniona do wzięcia udziału w badaniach otrzymała na swoją skrzynkę mailową link do ankiety. Raport ma zostać następnie przedstawiony władzom UJ.

Jedno z pytań w ankiecie dotyczy płci osoby odpowiadającej, gdzie studenci i doktoranci mogą zaznaczyć jedną z pięciu odpowiedzi: “kobieta”, “mężczyzna”, “transkobieta”, “transmężczyzna”, “niebinarna” lub “nie chcę odpowiadać na to pytanie”.

Zszokowana małopolska kurator oświaty

I właśnie ta część badania tak zbulwersowała małopolską kurator oświaty, że aż postanowiła się podzielić swoimi przemyśleniami na Twitterze, gdzie napisała: “Szok! Uniwersytet Jagielloński zamienia się w agencję towarzyską! Przygotowuje ofertę wg płci kulturowych. Pierwsza polska wyższa uczelnia, z historią od 1364 r. stosuje segregację studentów po neomarksistowsku”.

Początkowo Uniwersytet Jagiellońskie nie chciał komentować skandalicznej wypowiedzi Barbary Nowak. Otrzymaliśmy jedynie krótkie oświadczenie z Działu ds. Bezpieczeństwa i Równego Traktowania, który przygotował ankiety dla studentów i doktorantów.

Czytamy w nim m.in. “W ślad za standardami naukowymi powszechnie przyjmowanymi w badaniach społecznych (w tym na UJ, np. badanie GEAM - "Monitoring warunków zatrudnienia, bezpieczeństwa i równego traktowania UJ") w badaniu tym uwzględniliśmy nie tylko płeć i tożsamość płciową męską, żeńską, ale również transpłciową i niebinarną. Tego typu odpowiedzi w ankiecie pozwalają adresatom – wszystkim osobom studiującym i przygotowującym rozprawy doktorskie na UJ – wskazać, jak te osoby identyfikują się w codziennym funkcjonowaniu na uczelni”.

Rektor UJ zabiera głos

Ostatecznie rektor UJ zdecydował się jednak napisać list do kuratorki. Mówi w nim o osobistych dramatach, zmaganiach i lękach, wynikających z dyskryminacji, która na co dzień dotyka wiele osób.

“Za tym, co Pani Kurator określiła trywializująco jako „segregację studentów po neomarksistowsku”, mającą rzekomo – według Pani własnego sformułowania – prowadzić do „zamiany Uniwersytetu Jagiellońskiego w agencję towarzyską”, stoją historie prawdziwych ludzi” - zauważa prof. Popiel.

Słowa mają swoje konsekwencje

“Nie mamy wątpliwości, że wypowiedź Pani Kurator sprawi, że wołanie o pomoc stanie się jeszcze głośniejsze” - ubolewa rektor i dodaje: “Słowa mają swoje konsekwencje. Słowa, wypowiedziane przez Panią Kurator nie są zawieszone w próżni. Dotykają istnień ludzkich, nieraz kruchych i przepełnionych obawami, dla których każda kolejna publiczna wypowiedź może stać się tą, która doprowadzi do tragicznych konsekwencji”.

“Słowa często prowadzą do czynów - dodaje rektor. - Mowa nienawiści nie jest wymysłem, abstrakcją. Napędzana słowami spirala agresji, skierowana wobec jakiejkolwiek grupy społecznej, oderwana od badań i faktów naukowych, błądząca wśród potocznych przekonań, wyrastająca z niewiedzy i lęków wywołanych „obcością”, może stać się inspiracją do bezpośrednich ataków i aktów przemocy”.

Zaproszenie dla Nowak

Na koniec prof. Popiel zaprosił Barbarę Nowak na spotkanie z przedstawicielami Studenckiego Ośrodka Wsparcia i Adaptacji. "Zapraszam do bliższego poznania problemów osób, których dotykają stygmatyzujące, obraźliwe słowa. Zapraszam do dyskusji na temat form pomocy podejmowanych przez Uniwersytet Jagielloński, pomocy, którą powinien także oferować potrzebującym Małopolski Kurator Oświaty. Niech mój list stanie się impulsem do dyskusji o niesieniu pomocy i kształtowaniu mądrego pokolenia" - kończy rektor najstarszej polskiej uczelni.


Pełna treść listu rektora UJ

Szanowna Pani Kurator,

nie oczekuję od Pani przeprosin za słowa wymierzone w członków Wspólnoty akademickiej Uniwersytetu Jagiellońskiego. Znając Pani poprzednie wypowiedzi nie spodziewam się, żeby pod wpływem mojego listu doszła Pani Kurator do przekonania, że osoba sprawująca funkcję publiczną, związaną z odpowiedzialnością za wychowanie młodego pokolenia, nie ma prawa używać języka, który obraża, narusza godność osób i instytucji. Ponieważ jednak jestem człowiekiem wierzącym w moc dialogu i siłę nadziei, piszę do Pani ten list.

Słowa i czyny kształtują kolejne pokolenia. Osoby wykształcone i mające wpływ na młodych ludzi, powinny mieć tego szczególną świadomość. Jako przedstawiciele Uniwersytetu Jagiellońskiego wiemy, że każde słowo, które studenci słyszą w przestrzeni publicznej, może stać się elementem kształtującym ich życie i postawy. Stanowczo sprzeciwiamy się temu, by kolejne pokolenia dorastały w przekonaniu, że nienawiść staje się normą społeczną.

Zadaniem Uniwersytetu Jagiellońskiego jest stanie na straży wolności i równości. Bierzemy odpowiedzialność za tysiące młodych ludzi, pomagając im nie tylko w zdobywaniu wiedzy, ale i w kształtowaniu osobowości, charakteru, kultury i poszanowania drugiego człowieka.

Za tym, co Pani Kurator określiła trywializująco jako „segregację studentów po neomarksistowsku”, mającą rzekomo – według Pani własnego sformułowania – prowadzić do „zamiany Uniwersytetu Jagiellońskiego w agencję towarzyską”, stoją historie prawdziwych ludzi – ich osobiste dramaty, zmagania i lęki, wynikające z dyskryminacji, która dotyka ich na co dzień.

Codzienna praca Studenckiego Ośrodka Wsparcia i Adaptacji, funkcjonującego w ramach Uniwersytetu Jagiellońskiego, niezmiennie utwierdza nas w przekonaniu, jak pomoc ta jest potrzebna. Naszym obowiązkiem jest wsparcie studentów oraz doktorantów w trudnościach, które napotykają na swojej drodze, zagwarantowanie im opieki, gdy szczególnie tego potrzebują. Nie mamy wątpliwości, że wypowiedź Pani Kurator sprawi, że wołanie o pomoc stanie się jeszcze głośniejsze.

Słowa mają swoje konsekwencje. Słowa, wypowiedziane przez Panią Kurator nie są zawieszone w próżni. Dotykają istnień ludzkich, nieraz kruchych i przepełnionych obawami, dla których każda kolejna publiczna wypowiedź może stać się tą, która doprowadzi do tragicznych konsekwencji.

Słowa często prowadzą do czynów. Mowa nienawiści nie jest wymysłem, abstrakcją. Napędzana słowami spirala agresji, skierowana wobec jakiejkolwiek grupy społecznej, oderwana od badań i faktów naukowych, błądząca wśród potocznych przekonań, wyrastająca z niewiedzy i lęków wywołanych „obcością”, może stać się inspiracją do bezpośrednich ataków i aktów przemocy.

Dlatego też pragnę zwrócić się do Pani Kurator Barbary Nowak z zaproszeniem na spotkanie z przedstawicielami Studenckiego Ośrodka Wsparcia i Adaptacji. Zapraszam do bliższego poznania problemów osób, których dotykają stygmatyzujące, obraźliwe słowa. Zapraszam do dyskusji na temat form pomocy podejmowanych przez Uniwersytet Jagielloński, pomocy, którą powinien także oferować potrzebującym Małopolski Kurator Oświaty.

Niech mój list stanie się impulsem do dyskusji o niesieniu pomocy i kształtowaniu mądrego pokolenia.

Z wyrazami szacunku,
Prof. dr hab. Jacek Popiel
Rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio