Strona główna » Aktualności » Radny zbiera pieniądze na deprawację młodzieży i promowanie postaw antypolskich

Aktualności

Radny zbiera pieniądze na deprawację młodzieży i promowanie postaw antypolskich

24.11.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Radny zbiera pieniądze na deprawację młodzieży i promowanie postaw antypolskich

Fot. Bartek Barczyk, Teatr Słowackiego

Krakowski radny założył zrzutkę na zakup biletów do teatru dla uczniów krakowskich i podkrakowskich szkół. Chce też zorganizować dodatkowe specjalne przedstawienie “Dziadów” w reżyserii Mai Kleczewskiej. To jego odpowiedź na słowa małopolskiej kurator oświaty, która odradziła szkołom wizytę w teatrze.

Wraca klimat głębokiej komuny, kiedy to aktyw partyjny decydował, jak powinny wyglądać przedstawienia teatralne i co może oglądać młodzież - zauważa Łukasz Wantuch, radny z prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków.

W mailu zatytułowanym “Dziady 1968-2021" - zrzutka na deprawację młodzieży i promowanie postaw antypolskich poinformował, że właśnie otrzymał przelew na 4902 zł na rzecz kupna biletów dla młodzieży na "Dziady" w Teatrze Słowackiego. - Połowa kwoty na rzecz Krakowa, połowa na rzecz podkrakowskich miejscowości - zaznacza radny.

Wantuch założył również internetową zrzutkę, aby - jak mówi - zebrać jeszcze więcej i zorganizować specjalne, dodatkowe przedstawienie.

Radny zapewnił, że wystąpi do Teatru im. Słowackiego w sprawie specjalnego pokazu.

Na razie jego inicjatywę wsparło 6 osób, na koncie jest 5422 zł.

Zrzutka jest reakcją na słynne już stanowisko Barbary Nowak, małopolskiej kurator oświaty, która wczoraj zamieściła na stronie internetowej kuratorium swoją “recenzję” spektaklu wystawianego od kilku dni na deskach Teatru im. Słowackiego.

Nowak napisała, że w jej ocenie “spektakl ten zawiera interpretacje nieadekwatne i szkodliwe dla dzieci i uczniów”, dodała, że interpretacja „Dziadów” Adama Mickiewicza, jest “swobodną emanacją poglądów środowiska, które pragnie kształtować spojrzenie społeczne na współczesną Polskę nie z troską, miłością należną Ojczyźnie, lecz z nienawiścią do jej rodowodu historycznego, do tożsamości narodu ugruntowanego na fundamencie tradycji cywilizacji łacińskiej. Ten spektakl zawiera i promuje treści, które pozostają w jawnej sprzeczności z celami wychowania młodych Polaków określonych w preambule Prawa Oświatowego”. Na koniec napisała: “zdecydowanie odradzam organizowanie przez szkoły wyjść dzieci i młodzieży na ten spektakl”.

Reakcja widzów była natychmiastowa. Dzięki małopolskiej kurator zainteresowanie “Dziadami” przeszło najśmielsze oczekiwania twórców. - Mogę powiedzieć wprost, że po tym oświadczeniu pani kurator tak wiele osób chciało kupić bilet na przedstawienie, że siadł nam serwer i program sprzedażowy odmówił posłuszeństwa - mówi w rozmowie z nami Edyta Sotowska-Śmiłek, zastępca dyrektora ds. komunikacji marketingowej w Teatrze im. Słowackiego. - Na styczeń i luty nie ma już biletów i właśnie zastanawiamy się nad dołożeniem kolejnych przedstawień.

Również szkoły, które miały już zakupione bilety nie rezygnują na razie z udziału w przedstawieniu. - Do tej pory tylko dwa licea odwołały rezerwację, ale oficjalnie powodem miała być kwarantanna - mówi Edyta Sotowska-Śmiłek. I dodaje: - Właśnie teraz trwa spektakl, który rozpoczął się o 11 i sala pełna jest młodzieży szkolnej. Widać nauczyciele nie przestraszyli się kurator Nowak.