Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Prezydent Wrocławia odwiedził przedszkole. Dzieci w maskach na upale. “Aż się płakać chce”

18.06.2020

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Prezydent Wrocławia odwiedził przedszkole. Dzieci w maskach na upale. “Aż się płakać chce”
“Jest tak ciepło, a te biedne dzieci muszą dusić się w tych maseczkach i jeszcze śpiewać, aż się płakać chce” - napisała na facebooku jedna z internautek. To jej reakcja na wizytę prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka w jednym z przedszkoli.

Prezydent Jacek Sutryk odwiedził wczoraj otwarte niedawno miejskie Przedszkole nr 20. Z tej okazji dzieci zaprezentowały program artystyczny na dziedzińcu przedszkola. Prezydent relacjonował ich występy na żywo na swoim profilu facebookowym.

Na zamieszczonym przez niego filmie widać sporą grupę maluchów ubranych w podobne kolorowe stroje i maseczki zakrywające twarz. Dzieci stoją w pełnym słońcu na dziedzińcu przedszkola w równych rzędach z zachowaniem dystansu. Przedszkolaki mimo zasłoniętych ust i upału próbują tańczyć i śpiewać.

“Jak w Chinach” komentują internauci i rzeczywiście widząc ten obrazek trudno oprzeć się wrażeniu, że ktoś nie do końca przemyślał formę spotkania.

Po tym jak Jacek Sutryk pochwalił się nagraniem z wizyty w przedszkolu na swoim profilu na FB w sieci zawrzało, a internauci komentujący wpis nie zostawili na prezydencie suchej nitki.

“Dzieciaki w maseczkach??? Na otwartej przestrzeni?? Serio?? Rodzice byli świadomi tej farsy??” - denerwują się internauci, którym trudno jest pojąć absurd całej sytuacji.

"Po co dzieciom maseczki skoro zachowały odstęp i znajdują się na powietrzu? Przecież w salach i tak bawią się razem bez maseczek" - zastanawiają się komentujący.

Wśród 500 komentarzy zamieszczonych pod wpisem trudno znaleźć takie, które byłyby łaskawe dla organizatorów wydarzenia, a przede wszystkim prezydenta.

On sam wdał się w dyskusję z mieszkańcami próbując bronić swoich racji: “takie są wytyczne GIS. I wystarczy. Pani/Pan może robić co chce, a my mamy stosować się do wytycznych. I koniec tematu - napisał m.in. do mieszkanki, która zasugerowała, że ubieranie dzieciom masek w taką pogodę to “przegięcie”. -“Nie zna Pani szczegółów to proszę nie komentować” - pouczał prezydent.

“Co to znaczy 'nie zna Pani szczegółów'? Jakie szczegóły skłaniają do tak bezrozumnych i niebezpiecznych zachowań? - bronił zaatakowanej inny uczestnik dyskusji.

“Życzę Panu, żeby kiedyś Pana dziecko stanęło na takim upale w maseczce i odstawiało show rodem jak z Korei. Tak do mojej wiadomości proszę pokazać gdzie GiS nakazuje przy zachowaniu odległości na świeżym powietrzu o noszeniu maseczek w przedszkolu” - prosi inny mieszkaniec.

Po fali krytyki prezydent usunął ze swojego posta na FB zdjęcie przedstawiające dzieci w maskach, zapomniał jednak o wyrzuceniu go z twittera. Nadal na jego profilu można też znaleźć film z uroczystości.

Przy tej okazji może warto przypomnieć prezydentowi, że w wytycznych GIS dotyczących pracy przedszkoli znajduje się m.in. taki zapis: “należy ograniczyć przebywanie osób trzecich w placówce do niezbędnego minimum”.







Fot. Twitter prezydenta Wrocławia

Komentarze (2)

Gosc
21.06.2020 16:06
Szkoda dzieci. U nas dzieci sa bez masek. Nie wyobrazam sobie ich tak męczyć.
Gosc
21.06.2020 16:06
Szkoda dzieci. U nas dzieci sa bez masek. Nie wyobrazam sobie ich tak męczyć.

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio