Strona główna » Aktualności » Prezydent o testowaniu nauczycieli: “To zupełna bzdura”

Aktualności

Prezydent o testowaniu nauczycieli: “To zupełna bzdura”

29.05.2020

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Prezydent o testowaniu nauczycieli: “To zupełna bzdura”

Prezydent Jacek Majchrowski spotkał się z “najwybitniejszymi autorytetami w Krakowie” i mówi: testowanie nauczycieli nie ma najmniejszego sensu.

Podczas wczorajszego wywiadu na żywo, prowadzonego na facebookowym profilu miasta prezydent Jacek Majchrowski odpowiadał na pytania dziennikarzy. Nasza redakcja zapytała prezydenta m.in. o to, czy Kraków pójdzie śladem m.in. Łodzi i zacznie testować nauczycieli oraz innych pracowników oświaty, by mieć pewność, że szkoły i przedszkola są wolne od koronawirusa. To ważna informacja zwłaszcza w kontekście zbliżających się egzaminów dla ósmoklasistów i maturzystów.

Bez testów nie będzie testów?

W sieci już krąży petycja “Bez testu nie wchodzę na testy”, której autorzy domagają się przetestowania każdej osoby wchodzącej na egzamin maturalny pod kątem zakażenia koronawirusem. Petycja adresowana do ministra edukacji. Podpisało ją ponad 500 osób. “Jako nauczyciele, uczniowie, pracownicy oświaty i wszystkie osoby, którym nie jest obojętne bezpieczeństwo przeprowadzenia matur, żądamy zapewnienia przez MEN, w osobie pana ministra, przeprowadzenia powszechnych testów koronawirusowych w każdej szkole, która została przez ministra Dariusza Piontkowskiego zobowiązana do przeprowadzenia egzaminu ósmoklasisty i matury w czerwcu 2020 roku” - czytamy w apelu.

Autorzy powołują się przy tym na zapisy Konstytucji RP, która mówi o prawie do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy; prawie do ochrony zdrowia i nakłada na władze publiczne obowiązek zapewnienia szczególnej opieki zdrowotnej m.in. dzieciom.

Niektóre samorządy już testują

Rząd nie zamierza jednak przeznaczać środków budżetowych na testowanie pracowników szkół (darmowe testy przejdą natomiast pracownicy sezonowi przyjeżdżający głównie zza naszej wschodniej granicy do prac polowych, o czym poinformował niedawno minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski). Na przeprowadzenie takich testów na koszt miasta zdecydowały się władze Łodzi (u niemal 15 proc. przebadanych stwierdzono obecność przeciwciał jakie produkuje organizm po pewnym czasie od zakażenia). W ślad za Łodzią poszły już niektóre mniejsze miasta czy gminy, jak np. Międzyzdroje, Jelenia Góra czy gmina Miedziana Góra w województwie świętokrzyskim, w której przebadano 55 osób za pomocą testów, które gmina pozyskała za darmo z Regionalnego Centrum Naukowo-Technologicznego w Podzamczu Chęcińskim koło Kielc. Wszystkie testy dały wynik negatywny.

“Byśmy się zatestowali na śmierć”

W Krakowie takich badań nie będzie. Prezydent Jacek Majchrowski spotkał się wczoraj z - jak sam mówi - “najwybitniejszymi autorytetami w Krakowie” - wirusologami, immmunologami i profesorami chorób zakaźnych.

- Powiedzieli mi jednoznacznie, jest to (testowanie nauczycieli - red.) zupełna bzdura. Absolutnie nie ma sensu robienia czegoś takiego, bowiem jest to zdjęcie momentu i żeby być pewnym to powinniśmy takie testy robić co dwa dni i to te testy po 500 złotych, anie po 150 jak to było robione Łodzi - stwierdził prezydent w odpowiedzi na nasze pytanie. - A poza tym - dodał - jest pytanie, czy nie trzeba by też robić tych testów dzieciom, które przychodzą do szkół i przedszkoli. Byśmy się zatestowali na śmierć - podsumował prezydent.