Aktualności

Szkolny lockdown został właśnie przedłużony o kolejny tydzień. Nie wiadomo, kiedy dzieci będą mogły wrócić do normalnej nauki. Na razie rząd zezwolił jedynie na ponowne otwarcie przedszkoli i żłobków oraz boisk na świeżym powietrzu.

Szkoły zamknięte, kościoły otwarte

Starsi uczniowie ze szkół podstawowych i średnich siedzą w domach już od października ubiegłego roku. Młodsze dzieci wróciły po feriach do szkół, ale od 22 marca znów uczą się online.

Zamknięte są nie tylko podstawówki i licea, ale również domy kultury, szkoły muzyczne, kina, teatry, muzea, galerie handlowe, baseny i inne obiekty sportowe. Nie możemy iść do fryzjera, kosmetyczki, ani na siłownię.

Zdaniem rządzących nic nie stoi jednak na przeszkodzie, by dzieci i ich rodziny spotykały się w kościołach. Te nie zostały zamknięte, wprowadzono jedynie limit osób (w świątyni może przebywać jeden wierny na 20 metrów kwadratowych). Wszyscy obecni (z wyjątkiem księży odprawiających nabożeństwo) mają mieć obowiązkowo założone maseczki, należy również zachować 1,5 m odległości od innych osób.

Bierzmowanie bez reżimu

To jedynie teoria. Praktyka pokazuje, że nie zawsze te zasady są przestrzegane. Przykład? Kilka dni temu metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski brał udział w bierzmowaniu w parafii św. Michała Archanioła w Ostrowsku. Z obszernej fotorelacji z tego wydarzenia, jaką można znaleźć na stronie internetowej krakowskiej kurii jasno wynika, że kwestia zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom spotkania nie była tu priorytetowa. Wiele osób nie ma maseczek lub ma je założone nieprawidłowo (zakrywają jedynie brodę lub tylko usta), nie jest też zachowany dystans. Zdjęcia z tej uroczystości można znaleźć na stronie krakowskiej kurii.

Fot. Archidiecezja Krakowska. Bierzmowanie w parafii św. Michała Archanioła w Ostrowsku

Kościół liczy na zwiększenie limitów

W wielu parafiach trwają również przygotowania do pierwszych komunii. W ubiegłym roku, kiedy sytuacja epidemiczna była dużo lepsza niż obecnie, komunie i bierzmowania zostały odwołane lub przeniesione na późniejszy termin. Zgodnie z informacją przekazaną przez Rzecznika Konferencji Episkopatu Polski tym razem o terminie uroczystości komunijnych mają zdecydować biskupi diecezjalni. W marcu metropolita wrocławski abp Józef Kupny wydał dekret, w którym zaleca, by odwołać tegoroczne uroczystości pierwszej komunii w przypadku, gdy zawieszona będzie nauka w szkołach. Jeśli szkoły będą otwarte, o przebiegu uroczystości mają decydować rodzice w porozumieniu z proboszczem.

Podobnych zaleceń nie wyda natomiast krakowska kuria. - Jesteśmy trochę bogatsi o ubiegłoroczne doświadczenia i doszliśmy do wniosku, że skoro w szkołach odbywają się matury próbne czy konkursy przedmiotowe to komunie święte i bierzmowania też mogą zostać przeprowadzone z zachowaniem rządowych zasad bezpieczeństwa. Liczymy też, że w maju dopuszczalne limity wiernych w kościołach zostaną zwiększone - mówi w rozmowie z nami ks. dr Andrzej Kielian, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Metropolitalnej w Krakowie.

Kuria radzi, by dzielić dzieci komunijne na mniejsze grupy, żeby najbliższa rodzina mogła towarzyszyć swoim pociechom. Tak będzie m.in. w Parafii Chrystusa Króla na osiedlu Gotyk w Krakowie. Tu, na prośbę rodziców, zdecydowano, że komunie zostaną przeprowadzone w trzech turach. Pierwsza przystąpi do sakramentu 2 maja, kolejna 23 maja, a ostatnia w połowie czerwca.

- Ostateczna decyzja, czy zorganizować uroczystość należy do rodziców i parafii, ale z tego co wiem, większość rodziców nie decyduje się na przenoszenie komunii na inny termin - dodaje ks. Kielian.

Bez przyjęć w restauracjach?

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku trzeba będzie natomiast zrezygnować z tradycyjnych przyjęć komunijnych. Jeśli do maja rząd nie zdecyduje się na poluzowanie pozostałych obostrzeń będą one mogły się odbywać w niewielkim gronie osób. Odpadają również przyjęcia w restauracjach.

Kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski był pytany o ewentualne luzowanie obostrzeń na czas Pierwszych Komunii Świętych. Odpowiedział, że z jego punktu widzenia pierwsza komunia nie jest w obecnej sytuacji najważniejsza. - Priorytetem jest przywracanie edukacji - powiedział szef resortu zdrowia w radiu RMF FM. Poinformował, że w ramach znoszenia obowiązujących obostrzeń, rząd planuje w pierwszej kolejności otworzyć żłobki oraz przedszkola, a w szkołach wprowadzić naukę hybrydową w klasach I-III.