Strona główna » Aktualności » Obowiązek, czy przymus szczepień dla nauczycieli? Ministerstwo odpowiada

Aktualności

Obowiązek, czy przymus szczepień dla nauczycieli? Ministerstwo odpowiada

07.12.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Obowiązek, czy przymus szczepień dla nauczycieli? Ministerstwo odpowiada

fot. pexels.com

Ogromne emocje wywołała zapowiedź resortu zdrowia na temat obowiązkowych szczepień dla określonych grup zawodowych. Alarm podnieśli głównie nauczyciele.

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział dziś, że rząd chce wprowadzić obowiązkowe szczepienia dla trzech grup zawodowych: medyków, służb mundurowych i nauczycieli. Z kolei wiceminister zdrowia Waldemar Kraska odpowiadając na pytania dziennikarzy podczas dzisiejszej konferencji prasowej stwierdził, że choć nie jest to jeszcze umocowane w konkretnych przepisach, to - jak się wyraził - “będziemy robić wszystko żeby od 1 marca te grupy zawodowe mogły pracować tylko jak są zaszczepione”. Oznacza to, że nauczyciele mają czas do końca lutego przyszłego roku, by w pełni się zaszczepić.

Po tej zapowiedzi w sieci zawrzało. Alarm podnieśli głównie nauczyciele. Z danych resortu edukacji wynika, że w grupie uczących może być ponad 20 proc. niezaszczepionych, a to lekko licząc ponad 120 tys. osób. Ci, którzy do tej pory nie przyjęli szczepionki, należą głównie do grupy, która nie wierzy w skuteczność szczepień lub z różnych powodów obawia się przyjęcia preparatu. O tym, że takich nauczycieli nie brakuje mówiła niedawno na naszych łamach dyrektorka Szkoły Podstawowej nr 2 w Krakowie Jolanta Gajęcka. Jedna z uczących w tej szkole osób już trzeci raz w ciągu dwóch miesięcy jest na kwarantannie i choć w tym czasie otrzymuje niższe wynagrodzenie, to jednak odmawia przyjęcia szczepionki, bo kwestionuje wartość szczepień i samą pandemię.

Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego w rozmowie z nami nie kryje, że wśród nauczycieli jest grupa antyszczepionkowców. - Jesteśmy przecież częścią tego społeczeństwa - zaznacza prezes ZNP.
Jego zdaniem, rząd może mieć zatem spory problem z egzekwowaniem takiego obowiązku. - Już widać, że jest burza wokół tego pomysłu, nauczyciele mocno to kontestują - zauważa Broniarz. - Czekamy bardzo na projekt rozporządzenia, aby poznać szczegóły - dodaje związkowiec.

Rzeczywiście, emocje związane z zapowiedziami resortu zdrowia są ogromne. W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy osób niezadowolonych z takiego pomysłu. - Kiedy strajk? - pyta nauczyciel na jednym z forów. - Nie dam się zaszczepić, bo mam do tego prawo, a nie mam zamiaru tracić pracy!

- Nie ma takiej możliwości! Straszyć możecie w Halloween - dodaje ktoś inny.

Są też tacy, którzy domagają się specjalnych dodatków covidowych. - Skoro stwierdzono, że należy zaszczepić służbę zdrowia, wojsko i nauczycieli tzn. że ja jako nauczyciel jestem narażony tak jak i lekarz na zachorowanie i śmierć. Dlaczego w związku z tym nauczycielom nie przysługuje dodatek covidowy, jak służbie zdrowia? Chcecie żebyśmy się obowiązkowo zaszczepili, traktujcie nas jak innych, od których tego wymagacie - napisał jeden z nauczycieli.

Samo ministerstwo nie jest chyba do końca przekonane do swojego pomysłu. Do tej pory nie podano żadnych szczegółów tego rozwiązania (nawet w formie graficznej, jak w przypadku innych obostrzeń które mają być wprowadzane w najbliższych dniach).

Zamiast tego na oficjalnym profilu facebookowym ministerstwa zdrowia godzinę po zakończeniu dzisiejszej konferencji prasowej pojawił się taki komunikat: “Ministerstwo Zdrowia przygotowuje się do wprowadzenia szczepień obowiązkowych służb medycznych od 1 marca. Prace w tej materii prowadzone są również w odniesieniu do służb mundurowych i nauczycieli”.

Następnie pod tą informacją resort opublikował wyjaśnienie: "Szanowni Państwo, w związku z licznymi pytaniami kierowanymi do Ministerstwo Zdrowia wyjaśniamy, że obowiązek szczepień jest czym innym niż przymus szczepień. Nikt nie wprowadza przymusu szczepień”.

- Oczywiście, że to nie przymus - kpią internauci - mamy wybór, możemy zmienić pracę.