Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Ministerstwo edukacji przygotowuje się na powrót maturzystów do szkół. Pytanie tylko, po co?

09.04.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Ministerstwo edukacji przygotowuje się na powrót maturzystów do szkół. Pytanie tylko, po co?

Fot. fotolia

Dokładnie za trzy tygodnie tegoroczni maturzyści zakończą rok szkolny, a kilka dni później przystąpią do egzaminu dojrzałości. Tymczasem minister edukacji przygotowuje się na ich powrót do szkół.

Niemal miesiąc temu zapytaliśmy w ministerstwie edukacji, czy tegoroczni maturzyści wrócą do szkół jeszcze w tym roku szkolnym, biorąc pod uwagę, że ich zajęcia kończą się już 30 kwietnia. Właśnie otrzymaliśmy odpowiedź. Jest dość zaskakująca. - Przygotowujemy się do powrotu uczniów do szkół. Chcielibyśmy, aby jak najszybciej mogli oni znów uczyć się w trybie stacjonarnym lub chociaż hybrydowym - zaznacza resort edukacji w przesłanym nam mailu.

Dalej MEiN przypomina, że “maturzyści, a także ósmoklasiści mogą korzystać z konsultacji z nauczycielami w szkole. Takie rozwiązanie wprowadziliśmy, aby ułatwić im powtarzanie materiału przed czekającymi ich egzaminami”.

Pytanie tylko, po co maturzyści na kilka dni przed egzaminem mieliby wracać do nauki stacjonarnej. Zdaniem dyrektorów krakowskich szkół nie ma to już żadnego sensu.

- Powrót do nauki stacjonarnej byłby dla wielu maturzystów dość kłopotliwy - zauważa Jacek Kaczor, dyrektor I LO w Krakowie. - Oni są już w trybie przygotowań do matury, przywykli do zdalnej pracy i zmienianie tego na ostatniej prostej nie ma większego sensu. Wiem, że uczniowie chętnie pojawiliby się w szkole, ale nie po to żeby się uczyć, ale żeby się spotkać, pożegnać ze szkołą i kolegami. Jeśli jednak otworzy się taka możliwość i maturzyści będą mogli wrócić na te ostatnie dni przed egzaminem, to przygotujemy dla nich specjalny tryb przygotowawczy do matury - zapewnia dyrektor Kaczor.

Marek Stępski, dyrektor II LO w Krakowie ma z kolei nadzieję, że w tym roku uda się zorganizować dla maturzystów przynajmniej uroczyste zakończenie roku szkolnego. Ubiegłoroczni absolwenci byli tej możliwości pozbawieni, w wielu szkołach nie było tradycyjnego zakończenia roku, a swoje świadectwa uczniowie odbierali indywidualnie. - Mam nadzieję, że tym razem tak nie będzie - mówi Marek Stępski. - Myślę o zorganizowaniu uroczystości na Wawelu lub w krużgankach Kościoła Karmelitów, tak żeby było w miarę bezpiecznie. Co do lekcji stacjonarnych uważam, że nie ma to już żadnego sensu - dodaje dyrektor II LO. - Zresztą sami uczniowie też sobie tego nie wyobrażają.

Powrót maturzystów do szkoły na kilka dni przed maturą byłby też dość ryzykownym przedsięwzięciem. Gdyby się okazało, że któryś z uczniów lub nauczycieli choruje na Covid wówczas cała klasa musiałaby trafić na kwarantannę i nie mogłaby przystąpić do matury w majowym terminie. O tym, że taki scenariusz jest bardzo realny uczniowie i nauczyciele mogli się przekonać podczas marcowych egzaminów próbnych. Po wizycie w szkole wielu uczniów wylądowało na kwarantannie, bo w sali, w której pisali próbę pojawiła się jedna zakażona osoba.

- Wiele szkół miało taki problem, u nas na kwarantannę trafiło kilka osób - przyznaje Jacek Kaczor.

Rząd zdecydował, że z kwarantanny mogą być zwolnieni jedynie uczniowie powracający z zagranicy, nie dotyczy to tych, którzy mieli kontakt z chorą osobą. Nie przewidziano również innego trybu zdawania egzaminu dla takich uczniów.

Komentarze (1)

Ania
14.04.2021 14:28
Mam nadzieję, że po zmianach politycznych bardziej światli ministrowie zastanowią się nad źle funkcjonującym już dzisiaj systemem nauczania i: A.Zamienią naukę na b.przyjemną(bloki tematyczne-zajęcia zgodne z zainteresowaniami i predyspozycjami),ze szczególnym uwzględnieniem rozmieszczenia kolejności zajęć dla osób z orzeczeniem, które nie uczęszczają np. na w-f,(muzyka,plastyka,religia dla pasjonatów),pierwsze 3 lekcje to te obowiązkowe :matematyka,j.polski,j.angielski -reszta bloki. A. Brak jakichkolwiek egzaminów bez zgody rodziców i dziecka!Egzaminy tylko dla uczniów pragnących dostać się do następnej szkoły!(nie każdy kontynuuje naukę lub w ogóle nie zdaje egzaminu, bo np. jest konkurs świadectw.To są tylko dzieci , czasami 12-13 latkowie z obciążeniem 8 h dziennie trudnych przedmiotów jeden po drugim biologia, geografia, historia, chemia, fizyka i codziennie taki tryb.Sprawdziany, straszenie egzaminami, odpytywanie, karanie jedynką( jakoś 6 trudniej postawić nawet przy max. liczbie punktów), to ich chleb powszedni.A gdzie kreatywność(na zajęcia dodatkowe nie mają już ochoty),gdzie nobliści, geniusze?W ambicjach niektórych rodziców, którzy wożą na korepetycje, zajęcia dodatkowe...

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio