Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Minister edukacji chce wysyłać nauczycieli na wcześniejsze emerytury

11.10.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Minister edukacji chce wysyłać nauczycieli na wcześniejsze emerytury

Fot. pixabay.com

Przemysław Czarnek, minister edukacji narodowej w dzisiejszym wywiadzie dla “Dziennika Gazety Prawnej” zapowiedział przywrócenie wcześniejszych emerytur dla nauczycieli. Ma to uchronić uczących przed masowymi zwolnieniami po wejściu w życie zmian polegających na podwyższeniu pensum o 4 godziny w tygodniu.


W “DGP” Czarnek był pytany między innymi o to, czy po sobotniej manifestacji nauczycieli nie obawia się strajku generalnego, jak miał miejsce w kwietniu 2019 roku.

- Polscy rodzice na szczęście ten strajk pamiętają - odparł Czarnek, po czym dodał, że jego propozycje dla nauczycieli są “niezwykle korzystne”: 1412 zł brutto podwyżki dla stażysty, a dla dyplomowanego 1380 zł brutto. Tego nie można nazwać niczym. To „nic” oznacza już w przyszłym roku – od września 2022 r. – zwiększenie subwencji oświatowej o prawie 4 mld zł, a w 2023 r. o około 8 mld zł. Nie wiem, czy w takiej sytuacji strajki polegające na zablokowaniu szkół byłyby zrozumiałe nie tylko dla większości nauczycieli, ale także dla społeczeństwa - zauważył minister.

Powtórzył też, że to co ministerstwo zaproponowało związkowcom wyszło od dyrektorów szkół i samych nauczycieli. - Nie ma po co strajkować. Są pieniądze na stole, chcemy je przekazać nauczycielom i dzięki temu zwiększyć atrakcyjność i podnieść etos tego najważniejszego z zawodów - dodał minister edukacji.

Na pytanie o ewentualne zwolnienia po wejściu w życie planowanych zmian, przyznał, że podniesienie pensum mogłoby do nich doprowadzić, ale rząd ma dla nauczycieli jeszcze jedną ofertę, polegającą na tym, że po 30 latach pracy i 20 latach w oświacie będzie można odchodzić na emeryturę nauczycielską.

Zapytany, na jak długi okres czasu zamierza przywrócić wcześniejsze emerytury dla nauczycieli odparł: - Jeszcze nie wiemy. Nie chcielibyśmy zrobić zbyt dużej „dziury kadrowej”. Chcemy ze związkami się nad tym pochylić.

Minister chce, by jeszcze w tym roku ustawa zwiększająca czas pracy nauczycieli trafiła do Sejmu, a nowe regulacje miałyby zacząć obowiązywać wczesną wiosną przyszłego roku. - W kwietniu 2022 r. trzeba opracować arkusze organizacyjne na kolejny rok szkolny i zaplanować przydziały godzin (zajęć) dla każdego nauczyciela - zauważył Czarnek.

Przepisy dotyczące przechodzenia nauczycieli na wcześniejszą emeryturę obowiązywały do 2008 roku. Nauczyciele, którzy w tym czasie osiągnęli 30 lat stażu pracy, w tym 20 lat w przy tablicy; lub 25 lat stażu pracy, w tym 20 lat w szkolnictwie specjalnym, oraz byli zatrudnieni w szkole na co najmniej pół etatu mogli przejść na emeryturę bez względu na wiek.

Obecnie nauczyciele, aby nie pracować do pełnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn), mogą odchodzić na tzw. świadczenia kompensacyjne. Nie cieszą się one zbyt dużym zainteresowaniem uczących ponieważ będąc na takim świadczeniu nie można już dorabiać w szkole, nawet na pół etatu czy kilka godzin.

Komentarze (9)

Janusz
13.10.2021 10:20
Jednak byłem w błędzie. Jest taki wywiad https://serwisy.gazetaprawna.pl/edukacja/artykuly/8267779,czarnek-strajk-wynagrodzenia-nauczycieli-wywiad.html
Janusz
13.10.2021 10:11
Ciekawe, że nie można tego wywiadu znaleźć na stronach DGP. Koleje wprowadzanie nauczycieli w błąd.
Anna
12.10.2021 17:36
Najważniejszą sprawą aktualnie jest po pierwsze uzupełnienie wiadomości (są ogromne braki) szczególnie w klasach 7-8 (zasady wytyczone przez ministerstwo nie są przestrzegane przez nauczycieli, ponieważ są 3-4 sprawdziany tygodniowo i kilka kartkówek dziennie,co przy częstej absencji nauczycieli i uczniów nie pomaga).W związku z powyższym należałoby się w dalszej kolejności zastanowić nad (zamiast wydawać ogromne pieniądze na zamianę zwrotek w hymnie RP) nad rozpisaniem obowiązku szkolnego na etapy 0-4 oraz 5-8.Osobiście uważam,iż budynki,które wcześniej były przeznaczone na gimnazja,powinny zostać zagospodarowane dla klas wyższych(5-8).Aktualny podział jest wizualną(i nie tylko )porażką.Dzieci z klas młodszych często wychodzą na przerwę z ósmoklasistami(także przez pomyłkę),a dyżury nauczycieli klas młodszych obejmują klasy wyższe.Oczywistym jest również fakt,że niektóre klasy z założenia powinny być zobligowane do przydzielenia dzieciom nauczyciela wspomagającego(z uwagi na orzeczenia o kształceniu specjalnym),a większość uczniów mimo wszystko marzy możliwości uczestniczenia w zajęciach dodatkowych,a nie obecności umęczonych nauczycieli na tychże zajęciach odbywających się zazwyczaj o godz.16-tej.I to wszystko pod formalnym nadzorem dyrektorów w liczbie czasami 3-4(łącznie z zastępcami -po co?) w niektórych szkołach.Na dalszym planie pozostają emerytury,aczkolwiek szanuję projekty dotyczące uhonorowania nauczycieli stażowych,ponieważ to oni zazwyczaj zostają na świetlicy z dziećmi i są b.kreatywni.Natomiast w każdym zawodzie rutyna i brak zaangażowania nie jest wskazany bez względu na przesłanki,które przyświecają w momencie wyboru przyszłego zawodu.
Przedemerytka
11.10.2021 20:49
Jeśli podadzą wysokość emerytury ( 31 lat i 1 miesiąc stażu), to przemyślę temat.
Nauczyciel szkolnej zerówki
11.10.2021 19:47
W końcu trochę sprawiedliwości.
Wojciech
11.10.2021 19:46
O przywrócenie takiej możliwości nauczyciele walczą od dawna. Długo przed Czarnkiem,więc proszę nie upolityczniać tematu tylko potraktować ten postulat jako ważny dla starszych nauczycieli,a zwłaszcza mężczyzn ,którym wydłużono wiek emerytalny o 10 lat.
Piotr
11.10.2021 18:31
Jacy dyrektorzy i jacy nauczyciel chcą podwyżki pensum i dodatkowe 8 godzin w firmie? Ponadto co to za podwyżka? Jeśli dziś są nadgodziny to dziś nauczyciele zarabiaj właśnie tyle ile obiecuje minister. Jeśli nie ma nadgodzin to nauczyciel nie zarobi obiecanych kokosów bo nie będzie miał etatu i taka jest prawda o tej podwyżce. To po prostu kłamstwo.
Ala
11.10.2021 13:53
Niech najpierw powie ile nauczycielom zabierze : dodatki , zwiększenie pensum, socjalny, a potem łaskawie da to co zabrał. Żenada
goska
11.10.2021 13:44
Nie wiem czy się śmiać czy płakać z głupoty najgorszego ministra od 40 lat .Już widzę jak do pracy drzwiami i oknami pchają się absolwenci uczelni pedagogicznych !!!!! A kto będzie mógł to odejdzie z zawodu !!!!! Niech Czanek nie opowiada bajeczek !!!! Nazwiska dyrektorów i nauczycieli ,którzy niby opracowali pseudo reformę muszą być znane!!!

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio