W całym kraju chęć przetestowania się zgłosiło ok. 160 tys. nauczycieli i innych pracowników szkół. W samej Małopolsce chce się przebadać 10,5 tys. osób, co stanowi 38 proc. uprawnionych. W tej grupie są nauczyciele z klas I-III, nauczyciele z placówek specjalnych oraz pozostali pracownicy szkół np. dyrektorzy, administracja, czy osoby sprzątające.
W Małopolsce nadal można zgłaszać się na testy
Jarosław Foremny, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie i małopolski państwowy wojewódzki inspektor sanitarny nie wyklucza, że badania będą powtarzane w kolejnych tygodniach nauki.Dziś Łukasz Kmita, wojewoda małopolski poinformował również, że osoby uprawnione nadal mogą zgłaszać się na testy. - Gdyby ktoś jeszcze chciał się przetestować, to dziś i jutro może zgłosić się do powiatowej stacji sanepidu i dopisać się na listę - mówił wojewoda podczas dzisiejszej konferencji prasowej poświęconej akcji testowania nauczycieli.
Wyniki testowania mają być znane pod koniec tygodnia, jeszcze przed zakończeniem ferii. Tyle tylko, że nadal nie wiadomo, czy cała akcja w ogóle ma sens, bo wciąż nie ma decyzji czy w poniedziałek dzieci wrócą do szkół. Dziś minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w tej sprawie brane są pod uwagę dwa scenariusze. Jeden zakłada przedłużenie nauki w trybie zdalnym. - Druga opcja, która pojawiła się w piątek dotyczy ewentualnego uruchomienia nauki w klasach 1-3, ale tylko w tych regionach, które w tej chwili wydają się najmniej obciążone dolegliwością pandemii - takie dwa województwa w tej chwili to jest województwo małopolskie i świętokrzyskie - powiedział Niedzielski.
Podkreślił, że decyzja w sprawie szkół będzie opierać się nie tylko na dziennej liczbie nowych zakażeń w Polsce, ale również tym, co dzieje się w innych państwach europejskich.
Z kolei Michał Dworczyk, szef kancelarii premiera powiedział dziś w programie "Tłit" Wirtualnej Polski, że w najbliższych godzinach należy się spodziewać komunikatu w sprawie dalszej pracy szkół.
Testy w przedszkolach są niepotrzebne?
Dziś podczas konferencji prasowej dotyczącej testowania nauczycieli zapytaliśmy wojewodę małopolskiego oraz Barbarę Nowak, małopolską kurator oświaty, dlaczego testami nie zostali objęci nauczyciele i pracownicy przedszkoli.- Badani są ci nauczyciele, którzy wracają do szkół - odpowiedziała Barbara Nowak. - Przedszkola nigdy nie zaprzestały pracy, zatem nie ma potrzeby badania.
Małopolska kurator dodała też, że “cała sprawa pobytu dzieci w przedszkolach pokazała, że zachorowalność w przedszkolach jest naprawdę minimalna”.
- Te dane, które ja zbieram codziennie pokazują, że góra jedno, dwa przedszkola w Małopolsce są zamykane czasowo na okres kwarantanny po czym następuje powrót. Dlatego nie było takiej potrzeby badania nauczycieli przedszkoli - dodała Barbara Nowak.
Innego zdania są jednak nauczycielskie związki zawodowe, które domagają się, by testami zostali objęci również pracownicy przedszkoli.
- Praca nauczycieli przedszkoli nie różni się niemal niczym od pracy nauczycieli w klasach I-III - mówi Arkadiusz Boroń, szef małopolskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Oni tak samo są narażeni na zachorowanie i przekazywanie choroby, dlatego również powinni być testowani.
Boroń zwraca uwagę, że spora grupa nauczycieli w przedszkolach już przechorowała COVID-19. - Największa fala zachorowań miała miejsce w październiku, wówczas wielu nauczycieli albo chorowało, albo przebywało na kwarantannie - zaznacza przedstawiciel ZNP.
Szczepionki dla nauczycieli zamiast dla seniorów
Zdaniem Arkadiusza Boronia, nauczyciele powinni też zostać jak najszybciej zaszczepieni. Co prawda uczący trafili do tzw. grupy pierwszej, której szczepienia mają ruszyć po 15 stycznia, ale z zapowiedzi rządzących wynika, że na swoją szczepionkę będą musieli poczekać, bo najpierw mają zostać zaszczepieni seniorzy, którzy również są w grupie pierwszej.- Rozumiemy potrzebę zaszczepienia seniorów, ale te osoby mogą bezpiecznie przebywać w izolacji. Jeśli chcemy myśleć o otwarciu szkół, to w pierwszym rzędzie powinniśmy zaszczepić nauczycieli - apeluje Arkadiusz Boroń.
Fot. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie. Pierwsi nauczyciele w Krakowie zostali przetestowani na obecność koronawirusa