Kucharki, woźne, sprzątaczki, konserwatorzy, pracownicy sekretariatów - armia osób, która codziennie przewija się przez mury szkół i przedszkoli jest ogromna. Ci pracownicy również mają bliski kontakt z dziećmi, zwłaszcza panie zatrudnione w przedszkolach, które pomagają dzieciom przy ubieraniu, rozbieraniu, jedzeniu, korzystaniu z toalety. Mimo to zostali oni wykluczeni z programu szczepień. Związek Nauczycielstwa Polskiego już zaapelował w tej sprawie do odpowiedzialnego za program szczepień ministra Michała Dworczyka.
“Wnioskujemy o jak najszybszą korektę planu szczepień nauczycieli przeciw COVID-19 tak, aby możliwość zaszczepienia – równocześnie z nauczycielami pracującymi stacjonarnie – mieli również pracownicy obsługi i administracji pracujący stacjonarnie w przedszkolach, szkołach, poradniach i żłobkach.
Szkoła (przedszkole, poradnia, żłobek) stanowi jedną placówkę, a jej pracownicy jeden zespół. Nie widzimy powodu, by z możliwości zaszczepienia wykluczać pracowników obsługi i administracji np. woźne, które codziennie mają kontakt nie z jedną klasą, ale ze wszystkimi dziećmi uczącymi się stacjonarnie” - napisali związkowcy.
"Potrzebujemy chwilę czasu na rozmowy"
Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski był pytany o to, czy jest szansa, aby te osoby zostały włączone do programu.- Oczywiście rozumiemy tę perspektywę - odpowiedział minister. - Razem z ministrem Dworczykiem chcemy ten temat postawić na Radzie Medycznej. Na tę chwilę ta grupa rzeczywiście nie jest zakwalifikowana, ale potrzebujemy chwilę czasu na rozmowy.
Co z nauczycielami 60 plus?
Minister zdrowia odpowiadał też na pytania dotyczące szczepień nauczycieli w wieku powyżej 60 lat, którzy nie mogą zostać zaszczepieni preparatem AstraZeneca. Dziennikarze dopytywali, czy jest szansa, że zostaną oni zaszczepieni szybciej niż pozostali sześćdziesięciolatkowie.- W zasadzie stwierdzenie dotyczące pewnej preferencji dla nauczycieli w grupie wiekowej powyżej 60 lat na pewno będzie miało miejsce - stwierdził enigmatycznie minister Niedzielski.
Zaraz jednak dodał: - W perspektywie I kwartału wszystkie szczepionki Pfizera i Moderny zostały już rozdysponowane i rozpisane na konkretne terminy. Są dwie możliwości zaszczepienia nauczycieli, którzy mają powyżej 60 lat - stwierdził minister, - albo odebranie szczepionki osobom, które już są na nie zapisane, co jest z naszego punktu widzenia nieakceptowalne, albo pojawienie się nowych dostaw. Jeśli pojawią się dodatkowe dostawy to zaszczepieni zostaną nauczyciele powyżej 60 roku życia - zapowiedział minister.