W połowie sierpnia Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Karty nauczyciela, którą Sejm uchwalił tuż przed wakacjami. Jedną ze zmian, jaką do szkół postanowili wprowadzić parlamentarzyści jest zobowiązanie nauczycieli do odpracowania w szkole jednej godziny w tygodniu w ramach konsultacji dla uczniów lub rodziców. Za tę pracę nie będzie przysługiwało dodatkowe wynagrodzenie, nauczyciele mają ją wykonywać w ramach swojego 40-godzinnego czasu pracy.
Minister edukacji tłumaczy to potrzebą zagwarantowania uczniom i ich rodzicom możliwości konsultacji z nauczycielem. Z kolei związki zawodowe zwracają uwagę, że to nic innego, jak wprowadzone za rządów Katarzyny Hall godziny karciane, zwane też przez nauczycieli darmochą (w tym czasie nauczyciele mieli prowadzić dodatkowe zajęcia dla chętnych dzieci nie otrzymując za to dodatkowego wynagrodzenia).
"Czarnkowe" zamiast "hallówek"
Po dojściu PiS do władzy minister edukacji Anna Zalewska zlikwidowała “hallówki” argumentując, że są one “upokarzające dla nauczycieli”, a Ryszard Terlecki, obecny wicemarszałek Sejmu mówił nawet, że są niezgodne z konstytucją.
- Dziś minister Czarnek powraca do tych rozwiązań. W praktyce będzie to dodatkowa godzina zajęć dla nauczyciela - zauważa Ryszard Proksa, szef nauczycielskiej “Solidarności”.
45 czy 60 minut?
Teraz wielu nauczycieli zastanawia się, ile tak naprawdę powinna trwać “godzina czarnkowa”. Jedni twierdzą, że 60 minut; inni przekonują, że tyle samo, ile zwykła lekcja, a więc 45 minut.
- Czy gdziekolwiek nasze cudowne władze uściśliły, że chodzi o 60 minut? Jakieś wytyczne? Ministerialne rozporządzenie, wyjaśnienie? - zastanawia się nauczycielka w jednej z nauczycielskich grup facebookowych.
- U mnie dyrekcja uważa, że to 45 minut ponieważ nie jest to ściśle sprecyzowane, jaka ta godzina ma być - dodaje ktoś inny.
O wyjaśnienie tej kwestii zwróciliśmy się do resortu edukacji. Jak czytamy w odpowiedzi przekazanej nam przez biuro prasowe “czas pracy nauczyciela określony został w art. 42 ust. 1 ustawy – Karta Nauczyciela i nie może przekraczać 40 godzin tygodniowo. W ramach innych zajęć i czynności wynikających z zadań statutowych szkoły, nauczyciel zobowiązany jest do dostępności w szkole w wymiarze 1 godziny tygodniowo, a w przypadku nauczyciela zatrudnionego w wymiarze niższym niż ½ obowiązkowego wymiaru zajęć – w wymiarze 1 godziny w ciągu 2 tygodni”.
- Godzina dostępności nauczyciela w szkole nie została określona w sposób szczególny, tak jak np. godzina lekcyjna, w związku z czym trwa ona 60 minut - informuje MEiN.