Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Dyscyplinarka dla dyrektora za wpis w internecie. Mąż Barbary Nowak uniknął kary

25.06.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Dyscyplinarka dla dyrektora za wpis w internecie. Mąż Barbary Nowak uniknął kary

Fot. pixabay.com

Rzecznik dyscyplinarny wszczął postępowanie przeciwko dyrektorowi warszawskiego liceum za jego wpis zamieszczony w mediach społecznościowych. Tymczasem Ryszard Nowak, mąż małopolskiej kurator oświaty, który publicznie obrażał innego dyrektora szkoły uniknął kary, bo jego żona uznała, że … wypowiadał się prywatnie.


Marcin Konrad Jaroszewski, dyrektor XXX LO im. Jana Śniadeckiego w Warszawie właśnie został poinformowany, że rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli przy wojewodzie mazowieckim wszczął w jego sprawie postępowanie wyjaśniające. Ma ono dotyczyć "rozpowszechniania na Twitterze obraźliwych sformułowań" i określeń o Macieju Nawackim, prezesie Sądu Rejonowego w Olsztynie. O sprawie informuje radio TOK FM.

Rzecznik zdecydował się wszcząć postępowanie wyjaśniające, by zbadać, czy Marcin Konrad Jaroszewski uchybił godności zawodu nauczyciela. Dyrektor napisał na Twitterze m.in., że Maciej Nawacki jest sędzią zależnym od PiS i że szykanuje Pawła Juszczyszyna, nie dopuszczając go do orzekania.

- Spodziewałem się, że może dojść do tego, że będzie wszczęte postępowanie dyscyplinarne, więc szczególnie zaskoczony nie jestem. Postępowanie jest wszczęte i zobaczymy, co dalej - mówi Marcin Konrad Jaroszewski w TOK FM.

Z informacji rzecznika dyscyplinarnego wynika, że świadkowie w tej sprawie mają być przesłuchiwani w kuratorium od 23 czerwca do 16 lipca.

Jeśli dyrektor XXX LO trafi przed komisję dyscyplinarną może zostać ukarany naganą, zwolnieniem z pracy, a nawet usunięty z zawodu.

Kary uniknął natomiast Ryszard Nowak, dyrektor XII LO w Krakowie, a prywatnie mąż małopolskiej kurator oświaty, który w 2017 roku na swoim Facebooku napisał:

“Powiem krótko, w sprawie ulubionego ‘wyborczego’ pederasty (dyr. Ławrowskiego) który w wieku 60+ pozostawił żonę i dwójkę dzieci dla swojego kochasia, nie ma uproś. Musi boleć! Mimo że jest członkiem PO i ma 64 lat powinien ustąpić i dać szansę młodszym heteroseksualnym :)”.
Był to jego komentarz do głośnej wówczas w Krakowie sprawy konkursów na dyrektorów szkół.

W jednym z nich przepadł Artur Ławrowski, wieloletni szef Zespołu Szkół Integracyjnych nr 7, który nie uzyskał wymaganej większości głosów. Prezydent mimo to chciał powierzyć mu funkcję, ale nie zgodziła się na to kurator Barbara Nowak. Chwilę później jej mąż tak właśnie podsumował sprawę.

Za swoją skandaliczną wypowiedź Nowak powinien stanąć przed komisją dyscyplinarną. Tak się jednak nie stało, bo jego żona uznała, że wypowiadał się prywatnie i nie można go za to pociągać do odpowiedzialności.

- Mój mąż jest osobą, która jest odpowiedzialna za swoje wypowiedzi i swoje opinie. Poza tym, to była prywatna rozmowa. Usiłowałam znaleźć ten wpis na Facebooku, ale ponieważ mój mąż nie ma mnie wśród swoich znajomych, nie udało mi się to. Z tego wnioskuję, że wypowiedź była dostępna dla wąskiego grona osób - mówiła Nowak w rozmowie z nami w sierpniu 2017 roku. - Ta wypowiedź została upubliczniona przez media, co z pewnością zaszkodziło opinii pana Ławrowskiego. Jest mi przykro, że to co było tajemnicą grupy dyrektorów zostało podane do publicznej wiadomości. Wywołało to również wielkie zamieszanie wokół mojej osoby, bo widocznie w tym wszystkim chodziło o to, żeby uderzyć we mnie.

Na pytanie, czy jej mąż powinien ponieść konsekwencje dyscyplinarne za swój wpis odpowiedziała: - Prywatne opinie, nawet po nagłośnieniu ich w mediach, nie stają się opiniami skierowanymi do ogółu.

Podobnie zareagowała gdy rok później jej mąż zaszokował kolejnym wpisem na FB:
„Młodzi Żydzi powinni się wreszcie dowiedzieć, gdzie są nasze polskie niezabliźnione rany. Polskiego wielkiego bohatera gen. Augusta Emila Fieldorfa, ps. Nil sądzili na śmierć przez powieszenie, nie przez rozstrzelanie, jak nakazuje status oficera, następujący sędziowie: prokurator wojskowy Helena Wolińska-Brus, polska działaczka komunistyczna pochodzenia żydowskiego, Beniamin Wajsblech prokurator pochodzenia żydowskiego, Paulina Kern sędzina pochodzenia żydowskiego, Maria Gurowska vel Sand sędzina pochodzenia żydowskiego, adwokat Emil Merz pochodzenia żydowskiego, Gustaw Auscaler polski adwokat pochodzenia żydowskiego i Igor Andrejew. Drodzy moi Żydzi, co to się w polskich sądach po waszym Holocauście działo, że w nich zasiadali prawie sami Żydzi. Wszystkich Polaków Niemcy wymordowali? Taka drobna zagadka. Taka nasza polska wrażliwość. Będziemy się do waszych zatwardziałych sumień dobijać. Puk! Puk!”

W innych sytuacjach Barbara Nowak bardzo chętnie sięga po środki dyscyplinarne. Wykazała to kontrola przeprowadzona w małopolskim kuratorium przez posła PO Aleksandra Miszalskiego. Z informacji przekazanych mu przez Barbarę Nowak wynika, że rocznie w Małopolsce prowadzonych jest ok. 50-60 postępowań dyscyplinarnych.

- Tymczasem w całym kraju w ubiegłym roku takich postępowań było 121. To oznacza, że niemal połowa tych spraw wszczynana jest w Małopolsce, a to bardzo niepokojące - mówi poseł Miszalski.

Jego zdaniem ma to związek z porozumieniem jakie wojewoda małopolski zawarł z kurator Nowak.

Zgodnie z nim kurator ma prawo do powoływania w imieniu wojewody Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli oraz rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców, a także do wydawania rzecznikowi dyscyplinarnemu polecenia prowadzenia postępowania wyjaśniającego (podobna praktyka stosowana jest w innych województwach).

W Małopolsce od 2016 roku rzecznikiem dyscyplinarnym jest bardzo bliska współpracowniczka Barbary Nowak - Dorota Skwarek, dyrektorka kuratoryjnego Wydziału Nadzoru Pedagogicznego (to razem z nią Nowak podróżowała w 2019 roku po Japonii).

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio