Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Co zagraża dzieciom? Zdaniem Barbary Nowak szalenie modna ekologia i filmy z homoseksualistami

25.02.2022

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Co zagraża dzieciom? Zdaniem Barbary Nowak szalenie modna ekologia i filmy z homoseksualistami

Fot. FB Barbara Nowak Małopolski Kurator Oświaty

- Wbito młodym ludziom do głowy, że szalenie ważne jest dbać o środowisko i teraz przychodzą do mnie i domagają się więcej lekcji o ekologii. Jest mi smutno - mówi Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty podczas jednego z wykładów. Zdradza też, którzy nauczyciele są jej zdaniem “wyjątkową grupą”.

Swój wykład Nowak wygłosiła w otwartym we wrześniu ubiegłego roku w Krakowie Centrum Edukacji Patriotycznej, które jest nową siedzibą kwartalnika “Wyklęci”. Nagranie można znaleźć w sieci.

Podczas niemal godzinnego wystąpienia, Nowak mówiła o “zagrożeniach dla młodych ludzi”. Na pierwszym miejscu wymieniła braki w edukacji historycznej uczniów, którzy - jej zdaniem - nie mają pojęcia, kto wygrał bitwę pod Grunwaldem.

Ale to nie tylko luki w wykształceniu są zdaniem kuratorki największym zagrożeniem dla młodzieży.

Szalenie modna ekologia

- Proszę popatrzeć, co się dzieje z całą domeną ekologii, tak szalenie modnej - mówi Nowak z ironią w głosie. - Wbito młodym ludziom do głowy, że szalenie ważne jest dbać o środowisko, dbać o zwierzęta, żeby jeść jak najbardziej wegańsko, bo to ma chronić planetę. W ogóle najlepiej, żeby było jak najmniej ludzi, bo każdy człowiek szkodzi.

Dalej kuratorka przyznaje, że być może nawet nie uwierzyłaby, że uczniowie mają takie poglądy, ale - jak zauważa - ma do czynienia z młodymi ludźmi, którzy: - Przychodzą do mnie i domagają się dużo więcej lekcji o samej ekologii!

Jak odpowiada na te zapotrzebowania małopolski kurator oświaty? Z wykładu dowiadujemy się, że wskazuje młodym ludziom “inne źródła wiedzy” mówi im o “osobach i książkach”, które można poczytać. - Mówię im “wiecie, przecież były już różne dzieje tej naszej ziemi. Mieliśmy epokę zlodowacenia…” (...) Jak można budować swój świat, kiedy się nie zna podstawowych faktów? - zastanawia się Nowak.

- Mnie jest strasznie smutno, to jest trauma, bo zdarza się, że oni płaczą i mówią “pani nie widzi? Przecież planeta ginie, jutro już jej nie będzie. O jakiej rodzinie pani mówi? O dzieciach? Przecież my nie dożyjemy, żeby mieć dzieci!” - relacjonuje Nowak swoje spotkania z młodymi ludźmi.

Dalej stwierdza, że są środowiska zdeterminowane, żeby tym dzieciom “wciskać takie głupoty”. - Oni ich używają, a te biedne dzieci nie wiedzą, że są używane. To jest perfidne i paskudne - mówi kuratorka.

Jaskółki od kuratorki

Nowak wspomina inną grupę dzieci ze Strajku Klimatycznego, która ją odwiedziła:
- Porozmawialiśmy. Było sympatycznie i miło, co oczywiście nie znaczy żeśmy się dogadali. Kiedy wychodzili, dostali ode mnie na pamiątkę jaskółki, symbol mojego kuratorium. Wyszli rozradowani. Popatrzyłam przez okno, a tam na dole czekali na nich dorośli. I kiedy oni wyszli z tą radością, pokazywali te jaskółki od razu dostali po głowach, pewnie usłyszeli, że jestem wredną głupią babą, która nie chce bronić planety. Więcej do mnie nie przyszli, choć umawialiśmy się na kolejne spotkanie - relacjonuje Nowak i dodaje z ironią: - Ćma, zwierzątko, ważka to są ważne sprawy, a nie jakiś człowiek, którego można zabić najlepiej w łonie matki, bo to prawo kobiety.




Zdeterminowani seksedukatorzy


Jakie inne zagrożenia dostrzega małopolska kurator? Może martwi ją postępujący problem depresji u młodych ludzi, kryzys psychiatrii dziecięcej lub gwałtownie rosnąca liczba samobójstw wśród najmłodszych? Nie. Tym problemom kuratorka nie poświęca ani odrobiny uwagi.

Mówi za to o “indoktrynacji dzieci i młodzieży” opartej na “permisywnej edukacji seksualnej”.

Jej zdaniem, plan jest taki, by rozchwiać seksualnie młodych ludzi, aby nie mieli innych potrzeb i dążeń. Do tego wykorzystywane są zdaniem Nowak “standardy wychowania seksualnego według WHO”. - Które wyraźnie wskazują, - mówi kuratorka, - że należy od niemowlęctwa tak dziecko kształtować, żeby ono poczuło przyjemność swojego ciała, i tak nim manewrwować, żeby za najważniejszą sprawę traktowało swoją seksualność, a przy okazji wmówić mu, że nawet jak jest Adasiem, to za chwilę może stać się Alą.

Potem płynnie przechodzi do zdeterminowanych seksedukatorów, którzy wchodzą do szkół i przekazują tam treści genderowe. Oczywiście pojawia się wątek prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, który - jak mówi Nowak - wprowadza do szkół seksedukację pod hasłem “szkoła przyjazna prawom człowieka”.

W filmach nie ma normalnych rodzin


Nowak ubolewa też, że w telewizji (nawet publicznej) nie może już znaleźć żadnych filmów familijnych.

- Nie mogę natknąć się na żaden film, w którym byłaby normalna rodzina, zawsze musi pojawić się jakiś homoseksualista - denerwuje się kuratorka.

Dalej Nowak żali się, że filmowi homoseksualiści zawsze przedstawiani są w lepszym świetle niż heteroseksualni bohaterowie.

- Jak jest pokazana rodzina składająca się z dwóch kobiet i dzieci to tam jest pięknie, jak jest kobieta i mężczyzna, to ten facet leje kobietę przez cały czas. Coś potwornego, te dzieci przeżywają traumę - mówi Nowak.

Następnie kuratorka sięga pamięcią do swojej młodości i filmów, jakie wówczas oglądała.
- Pamiętam westerny - mówi, - te wspaniałe filmy, gdzie jest mocny mężczyzna, a teraz mamy tego mężczyznę, który potrzebuje opieki, głaskania i ciągle ma problemy.

- Dzieci są bardzo zagubione - konkluduje Nowak - popatrzcie państwo na ulice, na te kolorowe włosy. Ich jest dużo więcej niż kiedyś. Każdy z tych młodych ludzi potrzebuje opieki i zainteresowania.

Wyjątkowi katecheci


Na koniec Nowak podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat nauczycieli.

- Absolutnie uważam, że w naszych szkołach taką wyjątkową grupą nauczycieli, która zawsze stała przy uczniach, czego dała dowód chociażby w 2019 roku przy okazji strajku, to jest grupa katechetów - świeckich i duchownych. To dzięki nim potrafiłam przeprowadzić w Małopolsce wszystkie egzaminy, bo skompletowałam dzięki nim komisje egzaminacyjne.

Całe nagranie wykładu Barbary Nowak

Komentarze (1)

Ta z "gorszego sortu"
25.02.2022 17:02
Pani BN - a może tak prosto,bez owijania w bawełnę - "Moje kuratorium, ja wiem wszystko najlepiej, moja "piosenka" - Wróć komuno, wróć nie zwlekaj..." jest najpiękniejsza, to co "mówię" (czyt. kłamię), to są "święte" słowa.... A wy wszyscy "biedacy" macie postępować wg zasady prezesa TVPis JK - CIEMNY LUD WSZYSTKO KUPI..."

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio