Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Chcą, by dzieci siedziały w maseczkach również na lekcjach. Będzie zmiana przepisów?

23.11.2021

Anna Kolet-Iciek redakcja@miastopociech.pl

Chcą, by dzieci siedziały w maseczkach również na lekcjach. Będzie zmiana przepisów?

fot. pexels.com

Czy maseczki staną się obowiązkowe również podczas lekcji? Wojewódzcy inspektorzy sanitarni są zdania, że powinny. Na razie dzieci mają obowiązek zasłaniania ust i nosa wyłącznie podczas przerw i w przestrzeniach wspólnych budynku.

Od 1 listopada rząd rozporządzeniem wprowadził obowiązek zasłaniania ust i nosa w szkołach i na uczelniach w czasie przerw między lekcjami i zajęciami (wcześniej były to jedynie zalecenia).

Dyrektor szkoły może jednak zdecydować o zniesieniu takiego nakazu “w zależności od lokalnej sytuacji epidemicznej uwzględniającej takie czynniki, jak liczba zaszczepionych osób, czy też wskaźnik zachorowań w danej miejscowości lub województwie" – czytamy w uzasadnieniu do rozporządzenia.

Jego autorzy argumentują, że “na przerwach jest zwiększone ryzyko ewentualnych kontaktów mogących skutkować transmisją wirusa SARS-CoV-2, z uwagi na fakt, że w przerwach między zajęciami studenci oraz uczniowie mają kontakt ze zdecydowanie większą liczbą innych osób (przebywają w niehomogenicznych grupach osób), w tym w sposób utrudniający zachowanie dystansu, np. w czasie przebywania w szatniach, czy też stołówkach albo przemieszczania się między pomieszczeniami, w których odbywają się zajęcia".

Obowiązek zasłaniania ust i nosa nie dotyczy przedszkoli i żłobków. Jak zaznacza minister edukacji Przemysław Czarnek wprowadzenie nowych przepisów ma “wyeliminować luz w przestrzeganiu zasad”. Resort edukacji podkreśla jednak, że maseczek nie trzeba nosić podczas lekcji.

Zdaniem Jarosława Foremnego, małopolskiego wojewódzkiego inspektora sanitarnego to błąd.

- Uczniowie i nauczyciele powinni nosić maseczki w szkole cały czas. Również podczas lekcji - uważa Foremny cytowany przez “Gazetę Wyborczą”.

Inspektor zapewnia przy tym, że nie jest to tylko jego stanowisko, ale również zdanie innych wojewódzkich inspektorów sanitarnych. - Zastanawiamy się nad wspólnym apelem, by wprowadzić taki przepis, na razie mocno apelujemy do szkół, aby go stosowały na własną rękę - mówi w "Wyborczej" Foremny.

Pod koniec ubiegłego tygodnia problemy z normalną nauką miało ponad 4,7 tys. szkół i przedszkoli. Dziś jest nieco lepiej - na nauczaniu zdalnym lub hybrydowym jest ponad 3100 szkół i przedszkoli.

Komentarze (4)

Nauczyciel
25.11.2021 17:45
A jeść będą tylko na boisku zimą przy -5. Co tym dzieciom robicie...
Anna
24.11.2021 11:26
Symptomy,które są opisane nie występują po szczepionkach(utrata węchu,smaku,niewydolność oddechowa,biegunka,wymioty,ból żołądka,arytmia serca,zapalenie nerek).Nie zagłębiam się w przebieg choroby,jak już pisałam,tylko wymieniam objawy,ponieważ są inne niż wcześniej(dochodzi żołądek,głowa,wymioty,biegunka,nerki i arytmia).Gdzie tutaj jest miejsce na jakąkolwiek reklamę jakiegokolwiek preparatu.Opis nie obejmuje problemu walki z powikłaniami(brak dostępności leków na razie wyklucza leczenie-więc człowiek zostaje skazany na porażkę przy niekorzystnym przebiegu).Poza tym nie ma szczepień dla dzieci poniżej 12 r.ż.Ja się tak wystraszyłam powikłaniami i tym,że np.Johnson ma 13% skuteczności po 6 miesiącach,a Zeneca nie zadziałała( od mam pojęcia dlaczego i jaką ma skuteczność,myślałam,że będzie chronić skutecznie),że zaczęłam doceniać moje szczepienie Pfizerem,chociaż b.nie chciałam na nie iść i bałam się do tego stopnia,że przyjęłam tylko jedną dawkę i przechorowałam po niej 2x niezauważalnie(na szczęście miałam dużo przeciwciał po 1 dawce,bo zaraziłam się ,a szczepionka wg mnie mnie ochroniła).I od razu zaczęłam szukać informacji o Novavax,żeby zaszczepić czymś dzieci(nie wszystkie źle przeszły,ale jedno na pewno zaszczepię,bo źle przeszło).Bardzo się przestraszyłam tej choroby i wiem,że szczepionki nie chronią przed zarażeniem,nawet przebycie choroby nie chroni(wiem to na przykładzie moim i syna).Wirus jest bardziej zaraźliwy(Delta),w ciągu 2-4 dni są już objawy.Na szczęście badania w Wlk.Bryt. wskazują,że 50% już przechodzi łagodnie(nawet w ciągu 2 dni przechodzi) i są tradycyjne objawy(utrata węchu,smaku,osłabienie,stan podgorączkowy do 38-38,5),bez powikłań na szczęście.Żadnej reklamy ani Pfizera,ani Novavax nie uprawiam,bo sama się bałam Pfizera,a dziecko zaszczepię chyba Novavax,bo nie mam wyjścia(jest alergikiem,a innej nie ma-Novavax jest na komponentach roślinnych,nie ma powikłań alergicznych po niej).Więc taki mój wybór i refleksje.Jeśli ktoś nie chce czytać i nie przeszedł choroby ciężko,nie musi ani czytać,ani wiedzieć.Niech wybierze inne tematy.To są tylko doświadczenia,którymi warto się dzielić zawsze wtedy,kiedy kogoś dotyczą.
nie dla szczepień dzieci !!!
23.11.2021 21:07
Pan Foremny chyba ma kisiel zamiast mózgu: "- Uczniowie i nauczyciele powinni nosić maseczki w szkole cały czas. Również podczas lekcji - uważa Foremny cytowany przez “Gazetę Wyborczą”. Ręce precz od naszych dzieci, tylko spróbujcie zamaskować nasze dzieci to będziecie odpowiadać karnie bandyci! Maski są niezdrowe, nieskuteczne i niezgodne z polskim prawem. Sądy nagminnie oddalają pozwy za mandaty bezprawnie nałożone na obywateli. Proszę posłuchać pulmonologa prof. Kunę, który leczy pacjentów covidowych i nie ma na swoim sumieniu ani jednego zgonu. Cała ta religia DDM to mit! PS Ta "Anna: wyżej to opłacany przez koncerny troll. Te objawy co opisała występują, ale po szczepionkach! https://www.facebook.com/watch/?v=1057400225031803
Anna
23.11.2021 16:03
Molnupiravir,szczepienia od 5 r.ż.-za późno!Niestety społeczeństwo nie jest świadome,jak trudna do przejścia jest ta choroba…Naprawdę chodzi tylko o to,by zrozumieć,że jeden człowiek(czy członek rodziny),może przejść ciężko,inny lekko,następny bezobjawowo lub nie zarazić się wcale(tym razem).Z własnego doświadczenia nieśmiało mogę odetchnąć z ulgą,że po 2 miesiącach w moim domu z COVIDEM doświadczenia są złe nawet w przypadku normalnych objawów sytuacja zmienia się w ciągu 2-4 dni i można wylądować w szpitalu.Jesteśmy po szczepieniu,już byliśmy zarażeni w marcu,więc przechodziliśmy go dwukrotnie.W mojej opinii na pewno trzeba się zaszczepić nowymi szczepionkami(ewentualnie mieszać),ponieważ ja mogę z czystym sumieniem polecić tylko mRNA(z obecnie dostępnych),reszty nawet nie komentuję i kto się zaszczepił inną,to jak najszybciej niech przyjmie inną,bo po prostu w moim przypadku b.dobrze zadziałała i jestem tego pewna w 100%.Nie będę relacjonować przebiegu zakażenia po innej szczepionce i u niezaszczepionych dzieci,bo są to poważne objawy i leczone nadal dolegliwości.Nie zauważyłam na początku kaszlu,za to ból żołądka i głowy i niestety dopiero później gorączkę(powyżej 39),utratę węchu,itd.Także kaszel może w ogóle nie wystąpić na początku,ale na końcu(albo wcale).Za to na początku może być osłabienie,utrata świadomości(omdlenia,bóle w klatce piersiowej lub stan podgorączkowy 37).Niestety są tez biegunki,wymioty,arytmia i zapalenie nerek ,żołądek też jest poszkodowany.W naszym przypadku również huk w uszach i głuchota(na szczęście przejściowa),bóle lędźwiowe,a także niestety hospitalizacja z przyczyn oddechowych u dziecka i niedowładu u dorosłej osoby w sile wieku.

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio