Strona główna » Aktualności » Barbara Nowak popełniła przestępstwo? Poseł mówi o układzie kuratorskim i dręczeniu nauczycieli

Aktualności

Barbara Nowak popełniła przestępstwo? Poseł mówi o układzie kuratorskim i dręczeniu nauczycieli

14.10.2022

- Małopolska kurator oświaty stworzyła układ kuratorski polegający na pozbywaniu się i wykańczaniu wszystkich nauczycieli i dyrektorów szkół, którzy się z nią nie zgadzają - twierdzi poseł PO Aleksander Miszalski. Do prokuratury ma trafić zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa urzędniczego przez Barbarę Nowak.

Dziś rano poseł Miszalski zorganizował przed siedzibą kuratorium oświaty w Krakowie konferencję prasową. Wzięły w niej udział dwie byłe dyrektorki krakowskich szkół: Urszula Mroczek-Gula oraz Małgorzata Dobrucka, które w związku z działaniami małopolskiej kurator oświaty musiały pożegnać się z pracą.

O sprawie Małgorzaty Dobruckiej pisaliśmy w sierpniu tego roku. Dyrektorka została wyrzucona ze szkoły po tym, jak otrzymała od Barbary Nowak negatywną ocenę pracy. Jak twierdzi, jest to zemsta kuratorki, której nie udało się ukarać Dobruckiej karą dyscyplinarną za to, że w czasie strajku nauczycieli miała problem ze zorganizowaniem egzaminu, a do szkoły przyszła z plakietką pomarańczowego wykrzyknika i krytykowała rząd za nieudaną reformę edukacji.

Teraz Dobrucka domaga się od małopolskiej kurator oświaty wypłaty 100 tys. zł za straty moralne i zdrowotne. To jednak nie wszystko. Była dyrektorka zamierza również złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa urzędniczego przez Barbarę Nowak polegającego na fałszowaniu dokumentów.

Jej zdaniem Barbara Nowak w ocenie pracy zawarła nieprawdziwe informacje, jak chociażby to, że Małgorzata Dobrucka nie przeprowadziła w czasie strajku nauczycieli egzaminu ósmoklasisty.

Zdaniem posła Aleksandra Miszalskiego Barbara Nowak stworzyła w Małopolsce “układ kuratorski” polegający na dręczeniu nauczycieli. - Kurator Nowak próbuje pozbyć się i wykończyć wszystkich nauczycieli i dyrektorów, którzy się z nią nie zgadzają - mówi Miszalski.

Poseł przypomina, że pod rządami Barbary Nowak w Małopolsce prowadzonych jest najwięcej postępowań dyscyplinarnych w kraju. - Toczy się tu ponad połowa wszystkich tego typu spraw - zauważa Miszalski.

Jego zdaniem ma to związek z porozumieniem jakie wojewoda małopolski zawarł z kurator Nowak.

Zgodnie z nim kurator ma prawo do powoływania w imieniu wojewody Komisji Dyscyplinarnej dla Nauczycieli oraz rzecznika dyscyplinarnego i jego zastępców, a także do wydawania rzecznikowi dyscyplinarnemu polecenia prowadzenia postępowania wyjaśniającego. Podobna praktyka stosowana jest w innych województwach, ale zdaniem posła to w Małopolsce za rządów Barbary Nowak dochodzi w związku z tym do najbardziej patologicznych sytuacji.

- Barbara Nowak występuje w roli prokuratora, sędziego i kata. Jednoosobowo podejmuje decyzję w każdej sprawie dyscyplinarnej. Doszło nawet do takiego absurdu, że kiedy w ramach kontroli poselskiej zwróciłem się z pytaniami do rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli na moje pismo odpowiedziała … Barbara Nowak. Z kolei na pisma kierowane do niej w ogóle nie odpowiedziała - zżyma się poseł.

Miszalski zapowiada złożenie wniosku do sejmowej Komisji Edukacji o zmianę przepisów, aby wojewodowie nie mogli przekazywać kuratorom kompetencji do prowadzenia postępowań dyscyplinarnych.

- Kurator Nowak rujnuje edukację - dodaje Miszalski. I apeluje do nauczycieli i dyrektorów, którzy czują się pokrzywdzeni działaniami kuratorki, by zgłaszali się do jego biura poselskiego.