Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Miesięcznik "MIASTO pociech"

Wakacje dla wybranych Czerwiec/lipiec /2014

Wakacje dla wybranych Nareszcie wakacje! Ale uwaga – nie dla wszystkich. Zapowiada się bowiem pracowite lato zarówno dla nauczycieli jak i uczniów.


73 samorządowe szkoły podstawowe będą otwarte dla uczniów w te wakacje – czytamy na portalu miastopociech.pl. To niemal wszystkie podstawówki w mieście. Co prawda część chce pracować tylko przez kilka dni, ale są takie, które zajmą się dziećmi przez cały miesiąc, a nawet całe wakacje. Nauczyciele za tę prace otrzymają wynagrodzenie (28 zł brutto za godzinę). Na akcję Lato w szkole Kraków przeznaczył w tym roku milion złotych. Kiedy dwa lata temu urzędnicy chcieli, by nauczyciele przychodzili latem do szkoły w ramach swojego podstawowego wynagrodzenia, chętnych nie było. Tym razem większość belfrów postanowiła sobie dorobić.

Ale czy będą mieć się kim opiekować? Dyrektorzy szkół zapewniają, że tak. Z roku na rok zmniejsza się bowiem liczba dzieci wyjeżdżających z miasta w czasie wakacji.

Ci, którzy zostaną, ale nie skorzystają z oferty szkoły, też z pewnością nie będą się nudzić. Już rodzice, do spółki z firmami organizującymi dzieciom „czas wolny”, z pewnością o to zadbają.

W Krakowie nie brakuje ofert półkolonii językowych, „naukowych” czy proponujących naukę szybkiego uczenia się i sprawnego czytania, a wolne miejsca podobno rozeszły się na pniu.

To będzie pracowite lato również dla ponad 57 tys. tegorocznych maturzystów, którzy nie zaliczyli jednego z obowiązkowych przedmiotów i teraz mają niespełna dwa miesiące na nadrobienie zaległości. Poprawkowy egzamin już 26 sierpnia.

Lepsza jednak wakacyjna nauka niż ślęczenie przed komputerem lub telewizorem. Jak dowodzi w rozmowie z nami prof. Janusz Morbitzer, kierownik Katedry Technologii i Mediów Edukacyjnych Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, dziecko „nie dysponuje tzw. dojrzałością informacyjną, więc nie potrafi właściwie wykorzystać bogatych możliwości komputera. Kontakt z nim najczęściej ogranicza się do gier. I efekt jest taki, że komputer pochłania młodemu człowiekowi zbyt wiele czasu, co z kolei może stać się przyczyną m.in. kłopotów z rozwojem fizycznym”. - Rodzice – dodaje profesor. - muszą być świadomi tego, że dziecko powinno poznawać otaczający go świat w bezpośrednim kontakcie z naturą, a nie tylko poprzez jego medialne substytuty. Więcej na ten temat na stronach 8-10.

W te wakacje warto jednak oderwać się na chwilę od książek i odwiedzić na przykład jedno z pięciu miejsc, które w tym roku w naszym konkursie zdobyły tytuł MIEJSCA pociech. Szczegóły na stronach 20-21.

Z wakacyjnych propozycji mamy też coś dla miłośników średniowiecznej historii (str. 14-15), a także podziemnych eksploracji (str. 17.)

Do zobaczenia we wrześniu
Redakcja miesięcznika MIASTO pociech

pobierz numer

made in osostudio