Zarząd Zieleni Miejskiej ogłosił przetarg na budowę w Parku Jordana wodnego placu zabaw. Z inicjatywą jego powstania wyszli sami mieszkańcy i zgłosili ten pomysł do budżetu obywatelskiego już w 2016 roku. Wówczas wniosek poparło blisko 11 tys. osób.
Plac miał powstać najpóźniej w połowie 2018 roku, ale procedury przetargowe, a także te związane z uzyskaniem pozwoleń na budowę mocno się przeciągnęły.
Dotychczas udało się jedynie wykonać projekt wodnej atrakcji i ogłosić przetarg na jej budowę. ZZM czeka na zgłoszenia firm do 27 marca. Wszelkie prace związane z budową placu wraz z amfiteatrem mają się zakończyć do 30 kwietnia przyszłego roku. Całość ma kosztować ponad 5,5 mln zł, czyli zdecydowanie więcej niż zakładała wycena przygotowana na potrzeby budżetu obywatelskiego (wówczas koszt budowy oszacowano na 2,5 mln zł).
Projekt zakłada, że w miejscu, gdzie obecnie znajduje się zaniedbane oczko wodne staną tryskające pętle, gejzery, wodne armatki, kwiaty i owady pryskające wodą. Plac ma być wyłożony antypoślizgowymi matami. Pobliska górka saneczkowa zamieni się w amfiteatr, pojawią się na niej drewniane platformy i trawiaste polany, które będą idealnym miejscem piknikowym. Na tarasach staną leżaki, ławki i stoły, pomyślano też o zjeżdżalni dla dzieci wraz z linami do wspinania oraz jaskini, gdzie najmłodsi będą mogli bawić się w chowanego. Całość mają uzupełnić nowe rośliny i kwietne łąki.
Z wodnych placów zabaw już od dawna mogą korzystać m.in. dzieciaki w Tychach, Łodzi, Poznaniu, Warszawie czy Będzinie. Dwa lata temu taką atrakcję uruchomiono w Katowicach. Okazała się strzałem w dziesiątkę i władze miasta zapowiedziały, że powstaną kolejne.
Anna Kolet-Iciek
Fot. Tomasz Zakrzewski, wodny plac zabaw w Tychach; wizualizacja ZZM
.jpg)
.jpg)
