Jedną z istotniejszych zmian jest rezygnacja ze sprawdzianu na zakończenie szkoły podstawowej. Obecni szóstoklasiści już go nie napiszą. Ta zmiana została dobrze przyjęta przez uczniów, rodziców i nauczycieli, którzy od lat narzekali, że sprawdzian to niepotrzebny stres dla dzieci. Co może zastąpić ten egzamin? Na ten temat pisaliśmy tutaj.
Kilka dni temu minister Zalewska zmieniła również rozporządzenie o organizacji roku szkolnego. Od jutra zacznie obowiązywać zasada, że zajęcia dydaktyczno-wychowawcze, zamiast w ostatni piątek czerwca, będą kończyć się w najbliższy piątek po 20 czerwca. W tym roku rozdanie świadectw odbędzie się już 23 czerwca. Potem uczniów czekają znacznie dłuższe wakacje z jeszcze jednego powodu. Ministerialne rozporządzenie zakłada bowiem, że jeśli 1 września przypada w piątek lub sobotę, zajęcia rozpoczynają się w najbliższy poniedziałek, czyli w przyszłym roku będzie to dopiero 4 września.
Od jutra do szkół wracają również drożdżówki i białe pieczywo. Taką decyzję podjął minister zdrowia, który złagodził obowiązujące od ubiegłego roku przepisy. Słodkie bułki, które pojawią się na półkach szkolnych sklepików będą jednak musiały zawierać mniej cukru, tłuszczu i soli. W sklepikach będzie można także kupić kanapki przygotowane z białego pieczywa oraz kawę.
Od 1 września zostaną zniesione tzw. godziny karciane. Dotychczas każdy nauczyciel w szkole podstawowej i gimnazjum musiał poświęcić dwie godziny w tygodniu, a nauczyciel szkoły ponadgimnazjalnej jedną godzinę – na zajęcia pozalekcyjne. MEN podkreśla, że zniesienie tego obowiązku to rozwiązanie korzystne dla nauczycieli, bo oznacza odciążenie ich od nadmiernych obowiązków biurokratycznych. Jednak stracić mogą uczniowie pozbawieni ciekawych zajęć dodatkowych, czy wyrównawczych.
Tegoroczni maturzyści będą mieć możliwość odwołania od wyniku swojego egzaminu. W tym celu powstanie niezależne Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. Uczeń będzie miał gwarancję, że weryfikacji dokona osoba inna niż ta, która sprawdzała i oceniała jego pracę.
Od tego roku szkolnego zwiększa się liczba uczniów, którzy za darmo otrzymają podręczniki do nauki większości przedmiotów. Dotyczy to uczniów klas I-V szkoły podstawowej oraz I-II gimnazjum.
Wydatki – i to spore - czekają natomiast rodziców uczniów, którzy rozpoczynają naukę w klasie VI szkoły podstawowej oraz w klasie III gimnazjum. Oni będą musieli kupić komplet podręczników i ćwiczeń we własnym zakresie. W przypadku szóstoklasistów to wydatek rzędu 440 zł. Komplet do III klasy gimnazjów kosztuje jeszcze więcej, bo ok. 460 zł.