Strona główna » Aktualności » Matura z matematyki ze sporym opóźnieniem

Aktualności

Matura z matematyki ze sporym opóźnieniem

07.05.2019

W sześciu małopolskich szkołach dzisiejszy egzamin maturalny z matematyki rozpoczął się ze sporym opóźnieniem. W jednej ze szkół uczniowie musieli czekać aż 40 minut. Wszystko przez fałszywe alarmy bombowe.

Podobnie jak wczoraj, dziś również do szkół w całej Polsce dotarły maile z informacją, że na terenie placówki znajduje się ładunek wybuchowy, który eksploduje podczas egzaminu maturalnego. Tym razem takich alarmów było jednak znacznie więcej. Wczoraj odebrali je dyrektorzy 13 małopolskich szkół, dziś maile dotarły do 62 placówek.

Dyrektorzy musieli o tym fakcie powiadomić odpowiednie służby, które z kolei musiały przyjechać na miejsce i sprawdzić cały teren szkoły. I choć wszystkie alarmy okazały się fałszywe, w kilku przypadkach doprowadziło to do opóźnienia w rozpoczęciu egzaminu.

Tak było w IX LO w Krakowie; Liceum Ogólnokształcącym w Żegocinie; Technikum w Ryglicach; Centrum Autyzmu przy ul. Spadochroniarzy 1 w Krakowie; IV LO w Krakowie oraz V LO dla Dorosłych na os. Szkolnym 21 w Krakowie.

Nauczyciele komentują słowa Barbary Nowak

Nauczycieli mocno zbulwersowały słowa małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak, która połączyła alarmy bombowe z zawieszonym kilka dni temu strajkiem nauczycieli.

- No tak pomyślałam, że zaraz będzie na nauczycieli. Długo nie trzeba było czekać. Naprawdę to miałby być zastępca? Masakra. Z deszczu pod rynnę - napisała na jednym z portali społecznościowych nauczycielka, odnosząc się do informacji, że Barbara Nowak miałaby zastąpić Annę Zalewską na stanowisku ministra edukacji.

- Specjalistka walki z terroryzmem, hmmm jestem ciekawy czy potrafi sama rozbroić bombę - dodaje inny internauta.

- Jeszcze trochę, a nauczyciele będą odpowiadać za kolizje i wypadki w ruchu powietrznym i lądowym, zamachy terrorystyczne na świecie, a może podpalili także katedrę Notre Dame? Pani kurator zamiast snuć teorie spiskowe, niech weźmie się za analizę swoich działań i deformy jednocześnie - radzi kolejna uczestniczka dyskusji.

Anna Kolet-Iciek
Fot. fotolia