Strona główna » Aktualności » Małopolska kurator postanowiła powiedzieć prawdę o rekrutacji i kumulacji roczników

Aktualności

Małopolska kurator postanowiła powiedzieć prawdę o rekrutacji i kumulacji roczników

13.02.2019

Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty ponownie postanowiła zabrać głos w sprawie tegorocznej rekrutacji do szkół średnich. Na swoim facebookowym profilu zamieściła filmik, w którym prosi rodziców o spokój i zaufanie oraz przekonuje, że podczas naboru nie będzie chaosu, a emocje wynikają głównie z błędnych i celowo zniekształconych informacji przekazywanych przez media.

Swój post Barbara Nowak opatrzyła hasztagiem mówimyprawdę, a wypowiedź rozpoczęła od stwierdzenia, że rodzice i uczniowie bombardowani są nieprawdziwymi informacjami na temat tegorocznej rekrutacji. W jej wypowiedzi znalazło się też stwierdzenie, że niektóre media celowo zniekształcają obraz rzeczywistości wprowadzając rodziców w błąd. - Czas żeby powiedzieć, jak jest naprawdę - stwierdza kurator.

Film powstał w odpowiedzi na problem tegorocznej kumulacji roczników. O miejsce w szkołach średnich będzie się ubiegać niemal dwa raz więcej kandydatów niż zwykle. Będą to pierwsi absolwenci ośmioletniej szkoły podstawowej i ostatni absolwenci wygaszanych gimnazjów, w sumie kandydatów może być nawet 18,6 tys. Dla porównania w ubiegłym roku było ich 9,3 tys.

Choć krakowscy urzędnicy zapewniają, że miejsc w liceach, technikach i szkołach branżowych wystarczy dla wszystkich chętnych, to jednocześnie przyznają, że w tym roku dzieci niezadowolonych z wyników rekrutacji może być więcej niż w latach ubiegłych. Ci uczniowie, którzy w normalnych warunkach bez problemu dostaliby się do wybranej szkoły, często będą musieli zadowolić się miejscem w słabszym liceum czy technikum.

Najbardziej zaciekła walka, jak co roku, rozegra się o miejsca w ogólniakach, do których prawdopodobnie będzie chciało się dostać ponad 11 tys. uczniów.

Małopolska kurator w swoim “filmie prawdy” wylicza, że krakowskie licea przygotowały dla nich 10,7 tys. miejsc. Tu jednak mija się z prawdą, bo - jak wynika z danych urzędu miasta - miejsc w samorządowych liceach jest ponad 15 tys.

Następnie Barbara Nowak zapewnia, że nie będzie żadnych problemów z dostaniem się do szkoły i zaznacza, że większość liceów w mieście zastosuje się do jej rekomendacji o podwojeniu liczby oddziałów klas pierwszych.

- Tylko w dwóch liceach mamy z tym problem - stwierdza Barbara Nowak. Nie zdradza jednak, o które szkoły chodzi, ale za to zapewnia: - Dyrektorzy tych dwóch szkół będą rozmawiali z komisją powołaną przez prezydenta i przeze mnie, żeby ustalić faktyczną liczbę miejsc potrzebnych dla uczniów wybierających się do tych liceów. Jestem przekonana, że dojdzie do porozumienia.

Anna Korfel-Jasińska, wiceprezydent Krakowa odpowiedzialna za edukację nie kryje zaskoczenia. - Nic nie wiem o takiej komisji, nie ma zarządzenia prezydenta w sprawie jej powołania, ani planów, by ją utworzyć - mówi.

Ewa Całus, dyrektor krakowskiego Wydziału Edukacji również zaprzecza istnieniu komisji, przed którą mieliby stanąć dyrektorzy dwóch krakowskich liceów, podkreśla natomiast, że na temat tegorocznej rekrutacji rozmawiała już z dyrektorami wszystkich szkół i wiadomo, że nie wszystkim uda się dostosować do zaleceń małopolskiej kurator. Ostateczna oferta szkół ma być znana w marcu.

- Nie będzie zamieszania i chaosu. Proszę o spokój i zaufanie - kończy swój film Barbara Nowak.

Początek tegorocznej rekrutacji został wyznaczony na 25 kwietnia. Pierwsze listy przyjętych poznamy 3 czerwca, potem rozpocznie się rekrutacja uzupełniająca.

Anna Kolet-Iciek
Fot. fotolia

Komentarze (3)

purysta 16.02.2019 07:41	Cała prawda : "czeba" zwrócić uwagę pani kurator, że nie mówi się "jedynaście" ani "pięcet". No tym stanowisku "poczebne" jest prawidłowe wysławianie się!
izka 15.02.2019 18:52	Może tej 'prawdomównej' pani już podziękujemy? Ona myśli, że szkoły się w cudowny sposób rozciągną i przyjmą dwa razy więcej uczniów, niż do tej pory. Tak na marginesie to, że jest w konflikcie z nową dyrektorką Wydz.Edukacji wcale nie jest tajemnicą. Było o tym głośno w prasie. Organ prowadzący szkoły (Ewa Całus) i kuratorium (Barbara Nowak ) powinny współpracować, a nie podawać sprzeczne informacje.
Dociekliwy 14.02.2019 20:03	Listy przyjętych 3 czerwca? Przed końcem roku szkolnego? To na jakiej podstawie ta rekrutacja?