Strona główna » Aktualności » Kuratorium oświaty: obawy związane z rekrutacją podwójnego rocznika nie sprawdziły się

Aktualności

Kuratorium oświaty: obawy związane z rekrutacją podwójnego rocznika nie sprawdziły się

18.06.2019

Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty zapewniła dziś, że szkoły w regionie są bardzo dobrze przygotowane na przyjęcie podwójnego rocznika, a uczniowie, którzy w tym roku próbują dostać się do liceum lub technikum mają porównywalne warunki przyjęcia, jak ich koledzy w poprzednich latach. - Nikt nie będzie poszkodowany - twierdzi Barbara Nowak.

W całej Małopolsce trwa rekrutacja do szkół średnich. To wyjątkowy rok, bo w wyniku reformy edukacji o przyjęcie do klas pierwszych ubiegają się dwa roczniki uczniów: ci, którzy skończyli gimnazjum i pierwsi absolwenci ośmioklasowej szkoły podstawowej. Wszystkich jest niemal dwa razy więcej niż w poprzednich latach. W samym Krakowie w rekrutacji wzięło udział ponad 18 tys. uczniów. Większość (11,5 tys.) chce się uczyć w liceach ogólnokształcących, niemal 7 tys. zdecydowało się na technika, a szkoły branżowe wybrało raptem 700 uczniów.

Wszystkie krakowskie szkoły samorządowe przygotowały łącznie 19 tys. miejsc, ale nie wszystkie one cieszą się zainteresowaniem kandydatów. Są takie, do których nie zgłosił się ani jeden chętny, są też takie, w których o jedno miejsce ubiega się niemal 3 kandydatów.

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej małopolska kurator podała, że w samym Krakowie w szkołach średnich są 23 142 miejsca, jednak ta liczba dotyczy nie tylko publicznych, ale również niepublicznych placówek. Poinformowała również, że uczniów jest 13 tys., czyli o niemal 5 tys. mniej niż rzeczywiście wzięło udział w rekrutacji (kurator nie wliczyła zapewne uczniów spoza Krakowa, którzy co roku próbują swoich szans w rekrutacji w tym mieście).

Następnie Barbara Nowak zapewniła, że w żadnym małopolskim powiecie nie ma problemu z miejscami w szkołach. - Obawy, jakoby ta rekrutacja będzie wielkim zamieszaniem nie sprawdziły się - powiedziała.

Powtórzyła również, że w tym roku uczniowie mają porównywalne warunki podczas rekrutacji jak ich koledzy w latach poprzednich. - Nikt nie będzie poszkodowany - zapewniła i dodała, że nie ma również obaw o dwuzmianowość w szkołach. - Nawet w Krakowie szkoły są tak przygotowane, żeby uczniowie kończyli lekcje jak najszybciej - powiedziała.

(ANKO)
Fot. fotolia