Pierwszy nazwany „Lamusownią” znajduje się przy ul. Nowohuckiej 1, drugi „Barycz” przy ul. Krzemienieckiej 40. To nowoczesne punkty gospodarki odpadami, które nie są ani wysypiskami, ani też stacjami przeładunkowymi. Przy ich budowie Kraków wzorował na inwestycjach w krajach, które szczególnie dbają o ochronę środowiska: Norwegii, Danii, czy Szwecji.
- Nasze miasto ma dwa najbardziej nowoczesne zbiorcze punkty gromadzenia odpadów w całej Europie. Oba obiekty wyposażone są w odpowiednie rampy, które znacznie ułatwiają mieszkańcom przekazywanie rzeczy. W pozostałych miastach są albo place, albo kontenery, do których trafiają odpady – mówi Henryk Kultys, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania.
„Lamusownia” i „Barycz” zostały zaprojektowane tak, by chronić środowisko naturalne. Szczelne podłoże oraz zamknięty system kanalizacji zabezpieczają glebę przed przepływem wód z miejsca składowania odpadów.
W obu punktach jest miejsce na odpady wielkogabarytowe, czyli meble, wanny, a także na stary sprzęt AGD i RTV oraz surowce wtórne niemieszczące się w ulicznych pojemnikach potocznie zwanych „dzwonami”. Są tu też kontenery na odpady, których nie powinno się nigdzie indziej składować, czyli na zużyte opony, świetlówki, gaśnice, puszki po farbach i aerozolach, baterie, oleje i akumulatory. Można przywieźć też gruz i stare okna.
- Są jednak pewne ograniczenia, jeśli chodzi o darmowe oddawanie odpadów. Taki przywilej mają jedynie mieszkańcy Krakowa, którzy powinni okazać dowód osobisty – informuje prezes Kultys.
Po wylegitymowaniu się odpowiednim dokumentem wjeżdżamy przez bramę, a następnie nasz samochód zostanie zważony. Ponownie mierzenie ciężaru auta nastąpi już po wyładowaniu odpadów. Wszystko po to, by pracownicy punktu uzyskali wiedzę na temat ciężaru składowanych przez nas przedmiotów. Potem podjeżdżamy pod odpowiednią rampę i wrzucamy odpady do znajdujących się w dole kontenerów.
- Osoby przywożące odpady do lamusowni mają jednak pewne obowiązki. Chodzi o umieszczanie ich w odpowiednich kontenerach. Odpady pozostawiane na terenie punktu podzielone są bowiem na tzw. frakcje, których jest kilkanaście m.in. frakcja baterii, świetlówek, czy opon – mówi prezes Henryk Kultys.
Pewne jest to, że przy składowaniu odpadów, nikt się nie pogubi. Są bowiem pracownicy, którzy udzielają informacji, doradzają oraz pilnują, by na przykład nie mieszać oleju jadalnego z silnikowym. Są też odpowiednie tablice z informacjami o sposobie przekazywania poszczególnych sprzętów.
- Taki system składowania odpadów to bardzo ważna forma ochrony środowiska naturalnego. Do „Lamusowni” i „Baryczy” trafiają sprzęty, które składowane w niewłaściwy sposób, mogą powodować ogromne szkody w środowisku – mówi prezes Kultys.
Obie krakowskie inwestycje są sposobem na ponowne wykorzystanie odpadów. Wiele z nich trafi, bowiem do przedsiębiorstw, które potem je dobrze zagospodarują. Choćby do firm, które na przykład zajmują się profesjonalnym przetwarzaniem gruzu, albo produkujących nowe oleje.
Odpowiednie miejsca do składowania odpadów już są. Wystarczy tylko do nich przyjechać i za darmo oddać niepotrzebne przedmioty, by nie trafiły one do rowów, parków, czy lasów. Śmieci wyrzucane na dzikie wysypiska nie tylko psują estetykę naszego otoczenia, ale tez stwarzają bardzo duże zagrożenie dla środowiska naturalnego.
1) Zbiorczy Punkt Gromadzenia Odpadów "LAMUSOWNIA"
ul. Nowohucka 1 D (wjazd przez teren MPO)
31-580 Kraków
tel. 012 646 23 70
www.lamusownia.krakow.pl
Odpady można składować w godzinach od 10.00 do 18.00, a w soboty od 7.30 do 15.30.
2) Punkt Gromadzenia odpadów "BARYCZ"
UL. Krzemieniecka 40
tel. (12) 278 30 81, 288 22 16, 288 22 17 wew.130
Godziny otwarcia: 7.00 do 18 w okresie letnim, a w soboty i okresie zimowym od 7.00 do 14.00
Do Lamusowni i Baryczy nie są przyjmowane odpady zielone, papa, smoła, azbest, igły i strzykawki.
Magdalena Strzebońska
.jpg)
.jpg)
