W tym roku pewne miejsce w przedszkolach samorządowych na mocy ustawy miały wyłącznie dzieci niepełnosprawne i pochodzące z rodzin dotkniętych niepełnosprawnością, wielodzietnych lub zastępczych, a także wychowywane przez jednego rodzica. Tych ostatnich do krakowskich przedszkoli samorządowych zgłosiło się 815. Okazuje się jednak, że nie wszyscy „samotni” rodzice napisali prawdę w podaniach rekrutacyjnych.
W myśl przepisów samotny rodzic to panna, kawaler, wdowa, wdowiec, osoba pozostająca w separacji i osoba rozwiedziona. Problem w tym, że w Polsce coraz więcej dzieci rodzi się w związkach nieformalnych, a mama takiego malucha – choć mieszka z jego tatą pod jednym dachem i wspólnie z nim wychowuje dziecko - zgodnie z prawem jest panną, a więc samotną mamą, której przedszkole się należy.
Tak jest od kilku lat, ale dopiero w tym roku w życie weszły przepisy, dzięki którym komisje rekrutacyjne w przedszkolach mają prawo prosić o sprawdzenie, czy oświadczenie danego rodzica jest zgodne z prawdą. Niektóre miasta takie jak Gdańsk czy Kraków skorzystały z tej możliwości.
W Gdańsku komisje rekrutacyjne jak na razie zgłosiły siedem próśb o zbadanie oświadczeń samotnych rodziców. Kontrolę przeprowadzają tu pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie: najpierw sprawdzają rodziców w swoim systemie, a potem przeprowadzają wywiad środowiskowy. Do tej pory na kłamstwie przyłapano jednego rodzica.
W Krakowie weryfikowano te informacje między innymi na podstawie urzędowych rejestrów. – Na wniosek dyrektorów przedszkoli urząd miasta zweryfikował niektóre podania i w kilku przypadkach urzędnicy stwierdzili, że rodzic podał nieprawdziwe informacje – mówi Jan Machowski z biura prasowego krakowskiego magistratu.
Kolejna fala kontroli może ruszyć od września, kiedy dyrektorzy przedszkoli lepiej poznają swoich wychowanków i ich rodziny oraz będą mogli zaobserwować, które dziecko rzeczywiście wychowywane jest przez samotnego rodzica, a które ma zarówno mamę jak i tatę.
Rodzicom za poświadczenie nieprawdy grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(AK)