Jak już informowaliśmy, Rada Miasta Krakowa przyjęła w środę uchwałę kierunkową, w której zobowiązuje prezydenta do utworzenia programu grantowego dla organizacji pozarządowych, które w szkołach średnich będą mówić uczniom o zapobieganiu niechcianym ciążom i profilaktyce chorób przenoszonych drogą płciową.
- Byłyby to zajęcia fakultatywne, odbywające się wyłącznie za zgodą rodziców - przekonywała pomysłodawczyni uchwały radna Nina Gabryś z Nowoczesnej i przytaczała statystyki mówiące o tym, że ponad 17 proc. piętnastolatków ma już za sobą inicjację seksualną, a liczba nastoletnich ciąż stale rośnie, podobnie jak liczba zachorowań na choroby weneryczne.
Kiedy wczoraj zapytaliśmy radną Gabryś, czy nie obawia się negatywnej reakcji na swoją uchwałę ze strony małopolskiej kurator oświaty, która sprawuje nadzór nad krakowskimi szkołami, w odpowiedzi usłyszeliśmy, że liczy ona na “zrozumienie tematu przez panią kurator i merytoryczne odniesienie się do projektu”.
Na “odniesienie się” do projektu nie trzeba było długo czekać. Wczoraj na swoim twitterze Barbara Nowak napisała, że radni chcą realizacji programu “nie pytając o zgodę rodziców”, choć w uchwale wyraźnie jest mowa o tym, że zajęcia miałyby się odbywać wyłącznie za zgodą rodziców.
Kurator Nowak zauważyła również, że radni “pod hasłem tolerancji, walki z niechcianymi ciążami i HIV chcą zajęć seksualizujących dzieci w szkołach. To, że są to zajęcia niezgodne z podstawą programową i że nie mają żadnego prawa wchodzić do szkół, to oczywiste. Gorzej, że kłamią, bo we wszystkich krajach realizacja programów seksualizujących w efekcie spowodowała rozbudzenie seksualne, zwiększyła liczbę ciąż, chorób wenerycznych i spowodowała problemy z określeniem swojej tożsamości płciowej u dzieci. Polecam opracowania badań amerykańskich G. Strzemeckiego. Liczę na rozsądek i mądrość Pana Prezydenta Jacka Majchrowskiego - dodała Nowak w swoim wpisie.
W sieci trudno znaleźć jakiekolwiek informacje na temat eksperta polecanego przez kurator Nowak. Wiadomo jedynie, że Grzegorz Strzemecki jest wiceprezesem Stowarzyszenia Rodzin Wielodzietnych, który od kilku lat angażuje się w walkę z wychowaniem seksualnym w szkołach, będąc częstym gościem m.in. Telewizji Trwam, czy Radio Maryja.
- Czytanie ze zrozumieniem to trudna sztuka, ale warto próbować zdobyć tę umiejętność - komentuje słowa Barbary Nowak radna Nina Gabryś. - Wszystkie osoby krytykujące uchwałę, w tym Panią kuratorkę, odsyłam do jej treści. Bardzo szczegółowo ujęte są tam zasady i zakres zajęć. Rozmawiajmy merytorycznie, rozmawiajmy w oparciu o fakty i statystyki, a nie bazując na prywatnych uprzedzeniach i bojaźniach.
Anna Kolet-Iciek
Fot. FB Barbara Nowak
.jpg)
.jpg)
