600 g ugotowanych ziemniaków
szklanka mąki pszennej
1 jajko
3 łyżki odciśniętego, mrożonego szpinaku
Zaczynamy od ugotowania ziemniaków, świetne są też te, które zostały z dnia poprzedniego. Wystudzone ziemniaki przepuszczamy przez praskę dodajemy pozostałe składniki i zagniatamy ciasto. Powinno być sprężyste ale nie może się lepić. Wszystko zależy od ziemniaków. Dlatego lepiej powoli dosypywać mąkę, można też dodać jej więcej. Gotowe ciasto dzielimy na porcje i formujemy z niego ruloniki, następnie lekko spłaszczamy widelcem i odkrawamy małe kopytka. Wrzucamy zielone kopytka na gotującą się
posolona wodę. Gotujemy do momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Sos z gorgonzolą
filet z kurczaka
1 ząbek czosnku
sól, pieprz
1 szklanka śmietany 18-tki
ser gorgonzola, ilość wedle upodobań
Kurczaka dzielimy na małe części, wrzucamy na patelnię i krótko przesmażamy. Dodajemy rozgnieciony ząbek czosnku. Solimy i pieprzymy do smaku. Następnie wlewamy na patelnię śmietanę, przykręcamy gaz (sos powinien tylko"mrugać"). Następnie dodajemy małymi porcjami gorgonzolę, ja dodałam ok. 10 dkg. Można więcej, tylko co jakiś czas próbujcie czy aby smak nie straci równowagi. Sos robi się cudownie kremowy i to ...wszystko.
Gotowe.
Podajemy z zielonymi kopytkami, dużą ilością zielonej sałaty z oliwą i pomidorami.