Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Miesięcznik "MIASTO pociech"

Nareszcie wakacje! lipiec-sierpień/2013

Nareszcie wakacje! W Krakowie mamy prawdopodobnie najwyższy w kraju odsetek dzieci uczęszczających do szkół niepublicznych, wynosi on 37 proc. i z roku na rok znacząco wzrasta.Topokazuje,że coraz więcej rodziców przestaje ufać edukacji samorządowej. 
Tymczasem Kraków przeznacza na nią proporcjonalnie najwięcej z polskich miast. Do każdej złotówki przekazywanej przez państwo na kształcenie dzieci miasto dorzuca z własnego budżetu 64 grosze, czyli ponad 460 mln zł rocznie.

Anna Okońska-Walkowicz, która przez ostatnie dwa lata pełniła funkcję wiceprezydenta miasta odpowiedzialnego za edukację chciała ograniczyć te wydatki, a przynajmniej sprawić, że pieniądze będą racjonalniej wydawane. Zaczęła od podejmowania dość niepopularnych decyzji: doprowadziła do zwolnienia blisko 2 tys. osób pracujących w szkołach, zlikwidowała szkolne stołówki, a ich prowadzenie powierzyła firmom zewnętrznym, postraszyła dyrektorów szkół, że zamknie ich placówki, jeśli nie zaczną szanować publicznych pieniędzy.

To wszystko przyniosło spore oszczędności i sprawiło, że w tym roku – po raz pierwszy w historii i to pomimo kryzysu – w kasie miasta znalazły się pieniądze (2 miliony zł) na wakacyjną opiekę nad dziećmi. Udało się wygospodarować gotówkę również na dostosowanie szkół na przyjście sześcioletnich uczniów. Mimo to Anna Okońska-Walkowicz zrezygnowała. Jak sama mówi zrobiła to dla dobra edukacji, bo odkąd straciła poparcie radnych Platformy Obywatelskiej, żaden jej pomysł nie miał szans na realizację.

Proces restrukturyzacji krakowskich szkół został jednak rozpoczęty (wcześniej nikomu się nie udało tego dokonać) – i jest to chyba największy sukces byłej już wiceprezydent. Oby nowy szef edukacji potrafił to wykorzystać i przekuć w sukces samorządowej oświaty. Jak na razie jest ona w kiepskiej kondycji, o czym świadczą nie tylko wyniki egzaminów, ale także stale rosnąca liczba rodziców posyłających swoje pociechy do szkół prywatnych, społecznych, czy katolickich.

Na szczęście przed nami długo wyczekiwane wakacje. Życzymy wam samych niezapomnianych wrażeń. Przez cały czas czekamy też na wasze listy. Piszcie na miasto.pociech@gazeta.pl
pobierz numer

made in osostudio