Aktualności
Szkoły nie podzielą się pieniędzmi z uczniami. Radni odrzucili projekt uchwały
28.08.2019
Krakowscy uczniowie nie będą mogli decydować, na co wydać środki, które ich szkoła zarabia m.in. na wynajmie pomieszczeń. Radni odrzucili w głosowaniu projekt uchwały przygotowany przez Wydział Edukacji, bo przy okazji miasto chciało zabrać placówkom kilka milionów złotych.
Uchwałę w tej sprawie radni mieli przyjąć podczas dzisiejszej sesji rady miasta. Projekt przygotowany przez urząd dotyczy źródeł dochodów gromadzonych przez placówki oświatowe na tzw. wydzielonym rachunku oraz możliwości ich wydatkowania. Obecnie pieniądze, które szkoły zarabiają m.in. na wynajmie pomieszczeń, płotów pod reklamy, czy organizacji szkoleń są przeznaczane na finansowanie bieżących wydatków. O tym, na co konkretnie idą pieniądze decydują głównie dyrektorzy szkół. To miało się zmienić. Urząd chciał, by część tych środków była przeznaczana na realizację projektów edukacyjnych opracowanych i wybranych w drodze głosowania przez samych uczniów.
Zanim jeszcze radni zagłosowali nad tym pomysłem, urząd zdążył się nim pochwalić na swoim oficjalnym portalu. W tekście zatytułowanym “W krakowskich szkołach powstaną budżety uczniowskie” czytamy, że inicjatywa urzędu umożliwi szkołom tworzenie tzw. budżetów uczniowskich, w ramach których młodzież może decydować o wykorzystaniu określonych środków finansowych na realizację własnych pomysłów, wybranych w drodze głosowania. – Dyrektor szkoły dysponuje planem finansowym szkoły i decyduje, jaką część środków może przeznaczyć na budżet uczniowski. On też wie najlepiej, jak do tego zadania jest przygotowany samorząd uczniowski oraz jakie są potrzeby i oczekiwania uczniów – tłumaczy w tekście wiceprezydent Anna Korfel-Jasińska. – Budżet uczniowski pozwala dzieciom i młodzieży spojrzeć na szkołę szerzej, jako na przestrzeń, za którą są współodpowiedzialni i którą dzięki współpracy mogą zmieniać, dostosowywać do swoich marzeń.
Tak się jednak nie stanie, bo radni w głosowaniu odrzucili projekt uchwały. Za jego przyjęciem było jedynie sześcioro radnych z prezydenckiego klubu.
Inicjatorką zablokowania uchwały była m.in. radna Teodozja Maliszewska z PO, wieloletnia dyrektorka szkoły podstawowej. - Chodzi o to, że w uchwale znalazł się też zapis mówiący o tym, że 20 proc. środków, które zarobią szkoły ma iść na pokrycie opłat za media - tłumaczy radna.
Jej zdaniem to zwykły skok na kasę. Jak informuje urząd miasta w skali roku krakowskie szkoły samorządowe gromadzą na wydzielonych rachunkach ponad 30 mln zł. Przyjęcie uchwały w zaproponowanym przez urząd kształcie oznaczałoby więc dla gminy oszczędności w wydatkach na media w wysokości ok. 6 mln zł.
Miasto tłumaczy, że w związku z wynajmem szkolnych pomieszczeń wzrastają rachunki za prąd czy wodę stąd pomysł, by szkoły, które zarabiają na udostępnianiu sal dokładały się do opłat za media. - To po prostu wredne - denerwuje się radna Maliszewska. - Moim zdaniem nie da się dokładnie obliczyć, ile prądu czy wody zostanie zużyte w czasie gdy jakaś sala jest wynajmowana. Inny jest koszt wynajmu w miesiącach wiosenno-letnich, a inny zimą. Są też szkoły, które wynajmują płoty po reklamę, czy dach pod anteny telefonii komórkowej, a wówczas koszty po ich stronie są zerowe - dodaje radna.
Maliszewska przyznaje, że dla dyrektorów wynajmowanie szkolnych pomieszczeń to dodatkowy kłopot, robią to, bo dzięki temu mają pieniądze na zakup pomoc naukowych dla dzieci czy drobne remonty, na które nigdy nie ma pieniędzy. - Gdyby urząd zabrał im te 20 proc. wielu stwierdziłoby pewnie, że nie ma sensu się starać - kwituje radna.
Anna Kolet-Iciek
Fot. pixabay.com
Newsletter
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.
RANKINGI szkół
Ranking krakowskich szkół podstawowych 2022
RANKINGI szkół
Ranking warszawskich szkół podstawowych 2022
Szkoły podstawowe
Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z matematyki 2022
Szkoły podstawowe
Te krakowskie szkoły wypadły najlepiej na egzaminie z j. angielskiego 2022
Ukraińscy uczniowie w Polsce
Baza darmowych materiałów dla uczniów z Ukrainy i polskich nauczycieli
Newsletter
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.
- najczęściej
czytane - najczęściej
komentowane