Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Religia na pierwszej lub ostatniej lekcji? Jest decyzja krakowskich radnych

27.03.2019

Religia na pierwszej lub ostatniej lekcji? Jest decyzja krakowskich radnych
Sprawa organizacji lekcji religii na pierwszej lub ostatniej lekcji mocno rozgrzała krakowskich radnych podczas dzisiejszej sesji. Uchwała w tej sprawie ostatecznie została przyjęta.

Pomysłodawczynią uchwały jest radna klubu Kraków dla Mieszkańców Alicja Szczepańska. Jej intencją jest, by prezydent zarekomendował dyrektorom szkół, aby lekcje religii oraz etyki wyznaczali na pierwszej lub ostatniej godzinie zajęć. - Chodzi o to, by dzieci, które nie uczęszczają na te lekcje nie musiały plątać się po szkole w czasie, gdy ich koledzy są na zajęciach i żeby nie czuły się przez to wykluczone - mówi Alicja Szczepańska.

Z jej wyliczeń wynika, że w krakowskich szkołach samorządowych 20 proc. uczniów nie uczęszcza na katechezę. - Gdyby te lekcje były na początku lub na końcu zajęć, wówczas ten odsetek byłby jeszcze większy - przekonywała radna podczas dzisiejszej sesji.

Jednocześnie przyznała, że w dużych szkołach takie ułożenie harmonogramu zajęć jest niemożliwe, ale w mniejszych placówkach już tak.

Zdaniem radnej Agaty Tatary z PiS przyjęcie uchwały oznacza ingerowanie w zadania dyrektora szkoły, który jest odpowiedzialny za układanie planu lekcji.

Z kolei radny Włodzimierz Pietrus (PiS) podczas dyskusji zaznaczył, że taką uchwałę miejscy urzędnicy mogliby potem wykorzystać do “manipulacji przeciwko dyrektorom szkół”. Stwierdził też, że byłaby to dyskryminacja katechetów.

Małgorzata Jantos (Nowoczesna) przypomniała jednak, że szkoła jest dla uczniów, a nie dla nauczycieli i to tym pierwszym należy ułatwić życie, a nie martwić się o to, że komplikuje się pracę katechetom.

Stanisław Zięba z PiS zaproponował przeprowadzenie w tej sprawie konsultacji z dyrektorami szkół, nauczycielami i rodzicami i dodał: - Nawet Rada Narodowa nie ingerowała w rozkład zajęć w szkołach.

Stanisław Rachwał (PiS) przyznał, że rozmawiał na ten temat z wieloma dyrektorami szkół i wszyscy zaprotestowali przeciwko narzucaniu im sposobu układania planu lekcji. - Dlaczego wchodzimy z butami, tam gdzie nie powinniśmy? To działanie polityczne i ideologiczne - stwierdził radny Rachwał.

O krok dalej poszedł jego klubowy kolega Józef Jałocha, zdaniem którego uchwała kierunkowa jest “początkiem wyprowadzania religii ze szkół”. - Komu przeszkadza religia w szkołach? czy nie tworzy się przypadkiem nowa kolorowa PZPR? - dopytywał radny.

Na koniec dodał, że mieszkańcy nie przychodzą do niego z tym problemem, nie piszą maili, że chcą, by religia odbywała się na pierwszej lub ostatniej godzinie.

- Nie przychodzą do pana, bo przychodzą z tym do mnie wiedząc jakie ma pan poglądy - odpowiedział mu Michał Starobrat (Koalicja Obywatelska).
 
Radny Łukasz Wantuch (Przyjazny Kraków) złożył natomiast do projektu dwie poprawki. Jedna miałaby zobowiązać prezydenta do wystąpienia do Krakowskiej Kurii z prośbą o zgodę na zmniejszenie liczby lekcji religii z dwóch godzin do jednej w szkołach średnich, do których w tym roku przyjdzie podwójny rocznik uczniów. - To pozwoliłoby na lepszą organizację pracy szkół - przekonuje Wantuch.

Druga poprawka dotyczyła zorganizowania pilotażowego programu “wspólna lekcja religii”. Zdaniem radnego Wantucha jedna z dwóch godzin katechezy w tygodniu mogłaby się odbywać wspólnie dla wszystkich klas na sali gimnastycznej.

Ten pomysł nie spotkał się jednak z poparciem radnych. - Nie idźmy tą drogą, bo ta jedna lekcja zaraz zamieni się w wielką mszę świętą - stwierdził radny Starobrat.

Ostatecznie radny Wantuch wycofał się z tego pomysłu.

Rada przyjęła uchwałę z poprawka dotyczącą wystąpienia do krakowskiej kurii. Za głosowało 20 radnych, przeciw było 19, a 4 wstrzymało się od głosu.

Anna Kolet-Iciek
fot. fotolia

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio