Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Podwyżki dla nauczycieli wcześniej niż chce rząd? Krakowscy radni obiecują uchwałę

29.05.2019

Podwyżki dla nauczycieli wcześniej niż chce rząd? Krakowscy radni obiecują uchwałę
Czy krakowscy nauczyciele mają szansę na otrzymanie podwyżek wcześniej niż zaplanował to rząd? Wystarczy, aby radni przyjęli odpowiednią uchwałę. Jak dotąd żaden klub jej jednak nie złożył.

Związek Nauczycielstwa Polskiego przekonuje, że samorządy - zgodnie z prawem - mogą przyspieszyć wypłacanie zapowiadanych przez rząd podwyżek dla nauczycieli. Chodzi o 9,6 proc. do płacy zasadniczej, które gwarantuje nauczycielom porozumienie podpisane w kwietniu między rządem a “Solidarnością”. W zależności od stopnia awansu zawodowego nauczyciele mają zyskać od 198 zł do 271 zł netto miesięcznie.

Zgodnie z zapowiedziami rządu wyższe pensje wpłyną na nauczycielskie konta dopiero we wrześniu. Problem w tym, że wielu nauczycieli, po kwietniowym proteście i obniżeniu wynagrodzenia za czas strajku, już teraz boryka się z większymi niż zwykle problemami finansowymi.

ZNP: samorządy zaoszczędziły na strajku

Stąd pomysł ZNP, by samorządy przyspieszyły wypłatę obiecanych podwyżek. Związek przygotował nawet wzór projektu uchwały w tej sprawie i zapewnia, że takie przyspieszenie jest zgodne z prawem. Związkowcy powołują się tu na art. 30 ust. 10 Karty Nauczyciela, który mówi, że „Organy prowadzące szkoły (...) mogą zwiększać środki na wynagrodzenia nauczycieli, w tym podwyższać minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego, ustalone w przepisach (...)”.

- Apelujemy do samorządowców, by przyspieszyli obiecane przez rząd podwyżki i wyższe pensje wypłacili nauczycielom już w czerwcu. Samorządy mają prawną możliwość podniesienia pensji zasadniczych. Teraz to pomogłoby rozwiązać problem pensji obniżonych w czasie strajku – mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP.

Na nasze pytanie skąd samorządy, które już teraz dopłacają ogromne pieniądze do edukacji, mają wziąć środki na przyspieszenie podwyżek, prezes ZNP odpowiada: - Większość samorządów nie wypłaciła strajkującym nauczycielom pensji za czas strajku, mają więc ogromne oszczędności z tego tytułu, które mogłyby w ten sposób spożytkować.

Rybnik i Zielona Góra za przyspieszeniem podwyżek

Na taki krok jako pierwsi zdecydowali się radni z Rybnika. Już w połowie maja przyjęli uchwałę w sprawie podwyżek dla nauczycieli i w ten sposób rozdysponowali między wszystkich uczących 2 mln zł, które zaoszczędzono na pensjach w czasie strajku. Uchwała obowiązuje do września, kiedy to ma zacząć działać ministerialna podwyżka.

Również nauczyciele z Zielonej Góry mają otrzymać 9,6 proc. podwyżki od 1 czerwca. Uchwałę w tej sprawie radni przyjęli w tym tygodniu.

Czy krakowscy nauczyciele mogą liczyć na podobny gest ze strony miasta? Do tej pory żaden z klubów nie zgłosił stosownej uchwały. Z inicjatywą nie wyszedł również prezydent miasta.

Będzie projekt uchwały?

- Kraków dopłaca do edukacji ogromne środki (w ubiegłym roku było to 33 mln zł do samych pensji nauczycieli - red.) i to, że dzięki strajkowi zostały jakieś pieniądze, nie oznacza, że mamy nadwyżkę - mówi Rafał Komarewicz, przewodniczący prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków. - Nie ma u nas pomysłu, by złożyć taki projekt uchwały - dodaje radny.

Nie planują tego również radni Prawa i Sprawiedliwości. - Jeżeli jednak taki projekt zostanie złożony, nasz klub z pewnością się nad nim pochyli i jeśli uznamy, że są na to środki, i że jest to zgodne z prawem wówczas jest szansa na poparcie takiej uchwały - zapewnia Mariusz Kękuś, wiceprzewodniczący klubu PiS.

Być może na przygotowanie uchwały w tej sprawie zdecydują się radni Koalicji Obywatelskiej i klubu Kraków dla Mieszkańców.

- Skoro jest taka możliwość, by przyspieszyć te podwyżki, o czym wcześniej nie wiedziałem, to nasz klub z pewnością przygotuje taką uchwałę - zapowiada Aleksander Miszalski, przewodniczący klubu KO.

Podobne deklaracje składa Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców. - Być może uda się złożyć taki projekt jako propozycję grupy radnych z różnych klubów - mówi.

Jakie podatki podniesiemy w zamian?

Sceptycznie do pomysłu podchodzą władze miasta. - Teoretycznie gmina może podnieść nauczycielom wynagrodzenie zasadnicze, ale jeszcze nigdy związki zawodowe nie występowały o to do władz miasta, mając świadomość, że zgodnie z przepisami taką podwyżkę należałoby sfinansować z dochodów własnych miasta, czyli podnieść lokalne podatki lub opłaty - mówi Anna Korfel-Jasińska, wiceprezydent Krakowa ds. edukacji. - Radni mogą oczywiście przygotować stosowny projekt uchwały, ale powinni w nim podać źródło finansowania, czyli wskazać, które podatki należy podnieść, by wypłacić nauczycielom podwyżki.

Wiceprezydent Korfel-Jasińska przypomina też, że taka uchwała podlega obowiązkowi uzgodnienia ze związkami zawodowymi. - Nie sądzę, by miały one coś przeciw temu, ale to wydłuża całą procedurę i nie wiem, czy udałoby się wprowadzić taką uchwałę przed wakacjami - mówi wiceprezydent.

Kolejna sesja rady miasta, na której radni mogliby ewentualnie zająć się projektem, zaplanowana została na 12 czerwca, a to oznacza, że w przypadku przegłosowania uchwały krakowscy nauczyciele otrzymaliby zwiększone wynagrodzenie dopiero w lipcu.

Anna Kolet-Iciek
Fot. fotolia

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio