Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

43 tysiące małopolskich rodzin z przywilejami

19.02.2014

43 tysiące małopolskich rodzin z przywilejami

O Małopolskiej Karcie Rodziny rozmawiamy z Wojciechem Kozakiem, wicemarszałkiem Województwa Małopolskiego, odpowiedzialnym m.in. za politykę prorodzinną, zdrowie i ochronę środowiska. 


- Od marca w ramach ogólnopolskiego programu wspierającego wielodzietne rodziny wydawane będą Karty Dużej Rodziny, uprawniające do różnych zniżek. Samorząd Województwa Małopolskiego także przygotowuje własny system przywilejów dla wielodzietnych rodzin. Skorzystają na tym tylko rodziny z co najmniej trojgiem dzieci, czy może też mniejsze?

- Zacznę od tego, że Małopolska pod względem dzietności nie plasuje się na wysokim miejscu. Nie mamy nawet tzw. wartości odtworzeniowej, która powinna wynosić 2,1. W naszym województwie wskaźnik dzietności, wyrażający się liczbą urodzeń przypadającą na liczbę kobiet w wieku 15-49 lat, wyniósł 1,4. To wynik daleki od korzystnego, zapewniający prostą zastępowalność pokoleń. I tym się martwimy.  Wracając jednak do karty, to sam bym sobie życzył, żeby trafiła ona też do rodzin z dwojgiem dzieci. Miałoby to sens, bo z przywilejów skorzystałoby więcej osób. Jednak po analizie sytuacji małopolskich rodzin, ustalono ostatecznie, iż wsparciem objęte będą tylko wielodzietne, posiadające co najmniej troje dzieci.

- Czy już wiadomo ile rodzin mogłoby skorzystać z przywilejów takiej karty?

- Tak. Wyliczeń dokonaliśmy w oparciu o prognozę gospodarstw na lata 2008-2035. Wyszło nam, że do programu będzie mogło przystąpić 43 tysiące rodzin wielodzietnych, czyli aż 226 tysięcy osób zamieszkujących nasze województwo.

- Jakie instytucje i firmy przyłączą się do programu na szczeblu wojewódzkim. Minister zapowiada, że ogólnopolska karta będzie uprawniać do ulgowych biletów do muzeów, rezerwatów, parków, galerii oraz placówek sportowych. Resort środowiska proponuje m.in. bezpłatny wstęp do parków narodowych.

- Już wiadomo, że w realizację programu zaangażowane będą jednostki organizacyjne województwa małopolskiego, spółki, w których województwo ma udziały lub akcje, małopolskie jednostki samorządu terytorialnego, a także prywatne firmy. Na potrzeby  programu przeprowadzono rozeznanie wśród tych podmiotów. Staraliśmy się też policzyć miejsca w muzeach, tatrach, filharmonii i innych placówkach kulturalnych oraz sportowych, by wykorzystać ten  potencjał oferując system rabatów.

- Co z tego wynikło?
 
- Jest duża szansa, że program zadziała bez zwiększania dodatkowych środków na zatrudnienie pracowników, bo Kraków ma szeroką ofertę kulturalną. Są miejsca nasycone takie, jak Opera Krakowska, ale są też placówki nie do końca wykorzystane, choćby Filharmonia Krakowska. Niedawno rozbudował się też Teatr Słowackiego o Małopolski Ogród Sztuk, który dopiero zaczyna pracę nad własną ofertą. Powstaje, Cricoteka, Hala Widowiskowo-Sportowa w Czyżynach.
Jest jeszcze inna ważna sprawa. Trzeba pomyśleć nad kwestią dostępności do placówek kulturalnych – tak by były otwarte również w święta. Rodziny mają wówczas czas na życie kulturalne, które zdominowała konsumpcja.  Trzeba wykorzystać ten moment, kiedy hipermarkety są nieczynne.

- Krakowska Karta Rodzinna, przygotowana przez samorząd  i adresowana do rodzin z co najmniej czwórką dzieci - oferuje darmowe przejazdy  komunikacją miejską. Niewykluczone, że w przyszłości takim przywilejem objęte zostaną rodziny 3+. Czy Samorząd Małopolski myśli o rabatach na przejazdy?

- Nie jest wykluczone, że jeśli w grudniu uruchomiona zostanie kolej aglomeracyjna, to małopolskie rodziny będą mogły skorzystać z ulg bądź darmowych przejazdów.

- Czy karta zniżek w Małopolskich placówkach obowiązywałaby też rodziny spoza naszego województwa?

- Małopolska musi iść w kierunku „przemysłu” turystycznego promując swoje zabytki, imprezy kulturalne i miejsca idealne do sportu i rekreacji. Moim zdaniem taka karta byłaby najlepszą promocją naszego regionu. Odwiedzają nas sąsiedzi z Podkarpacia, Śląska, czy województwa świętokrzyskiego, a  my powinniśmy ich dobrze ugościć.  Rodziny z województw ościennych powinny mieć takie same uprawnienia, jak te z naszego województwa.

- Ministerstwo Pracy wyliczyło, że ogólnopolską Kartę Dużych Rodzin dostanie 3,4 mln osób (rodzice i dzieci) i już zarezerwowano 40 mln zł na drukarki, które trafią do samorządów, by na miejscu mogły drukować karty z odpowiednimi hologramami. Ile Małopolska zamierza przeznaczyć pieniędzy na realizację programu pomocy rodzinom wielodzietnym?

- W budżecie Województwa jest na ten cel zarezerwowane 3 mln złotych.

- Kiedy możemy się spodziewać Małopolskiej Karty Rodziny?

Wprowadzenie naszej karty uzależnione jest od wdrożenie założeń Ogólnopolskiej Karty Dużych Rodzin. Zapoznanie się z dokumentem o zasięgu krajowym, pozwoli na dostosowanie naszej oferty, tak by zapewnić komplementarność działań. Nasz program musi być spójny z polityką prorodzinną państwa.

Rozm. (MS)
Fot. M. Czajka

 

 

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio