Strona główna » Aktualności » Małopolska kurator oświaty w tourneé po kraju

Aktualności

Małopolska kurator oświaty w tourneé po kraju

30.09.2019

Barbara Nowak, małopolska kurator oświaty posłuchała swoich własnych rad i ruszyła w tourneé. W muzeum diecezjalnym we Włocławku jej wykładu o seksualizacji dzieci wysłuchało zaledwie kilkanaście osób, ale i tak jest o nim głośno.

Spotkanie z Barbarą Nowak (reklamowane jako jej konferencja) najpierw odbyło się we Włocławku, a potem w Toruniu. Zorganizował je przewodniczący Rady Mediów Narodowych, poseł PiS i kandydat tej partii do Sejmu - Krzysztof Czabański.

Temat? “Prawa Rodziców w szkole. Praktyczne porady wobec ataku ideologii neomarksistowskiej”. Odbiorcy wykładu zostali jasno zdefiniowani to: rodzice, doradcy życia rodzinnego, nauczyciele, księża, katecheci, wspólnoty modlitewne, oaza Domowego Kościoła, akcje katolickie oraz wszyscy pragnących w dekalogu i tradycji chrześcijańskiej wychowywać młode pokolenie.

Czym jest tytułowa ideologia neomarksistowska? To oczywiście gender i LGBT. Zdaniem kurator największym zagrożeniem czyhającym na dzieci w szkołach jest seksualizacja prowadzona zgodnie z wytycznymi WHO, przez organizacje takie jak Ponton, które - jak zauważa kurator - “pragną seksualizować dzieci". Małopolska kurator radziła rodzicom by byli czujni i nie zgadzali się na udział swoich dzieci w tego typu zajęciach.

- Od najmłodszych lat uczy się dziecko, jak odczuwać przyjemność i namawia się je w wieku szkolnym do eksperymentów, do zachowań, o których my mówimy, że są ryzykowne. Ale w tym ujęciu to nie jest ryzyko, to jest dążenie do własnej samorealizacji - stwierdziła kurator.

Zdaniem Nowak według standardów Światowej Organizacji Zdrowia "nauczyciel ma rozbudzać dziecko seksualnie". - Ma go nauczać o tym, gdzie ma szukać tej seksualności i ma go namawiać do różnego rodzaju eksperymentów - mówiła kurator do garstki osób zgromadzonych w sali we Włocławku.

Kurator przypomniała również o szkodliwości “ideologii gender i LGBT”. Jako jedno z zagrożeń wskazała podręczniki szkolne np. do języka angielskiego czy hiszpańskiego, w których na zdjęciach rodziny jest dwóch panów i dziecko.

- Proszę popatrzeć, jaki mamy dzisiaj przekaz - przekaz jest prosty i czytelny (...) tradycyjna rodzina to jest patologia. Tam się bije dzieci, tam się bije żonę, tam się krzyczy na męża, jest masa zupełnie niepotrzebnych napięć. Tam, gdzie mamy rodzinę osób homoseksualnych, tam jest zapewne miło i sympatycznie - stwierdziła.

Choć na spotkaniu z Barbarą Nowak nie było tłumów, to jednak o jej wykładzie i tak zrobiło się głośno. Jego obszerne fragmenty przytacza m.in. telewizja TVN24 i inne media.

Na portalu społecznościowym występ Barbary Nowak skomentował Dominik Jaśkowiec, przewodniczący Rady Miasta Krakowa: “Rozumiem, że wielu Polakom może nie podobać się nadmierna ingerencja państwa w wychowanie swoich dzieci "made in Skandynawia". Niemniej pomawianie Światowej Organizacji Zdrowia będącej agendą ONZ o "zmuszanie nauczycieli do pedofilii" zakrawa na absurd i jest kompromitujące dla autorki tych słów. Kurator Barbara Nowak nie po raz pierwszy błysnęła myślą, wiedzą i intelektem. Pani kurator czas na powrót do szkoły i to nie w roli nauczycielki (dzieci nie zasłużyły na taką karę) czas porzucić uprzedzenia, trochę poczytać, pouczyć się, zaczerpnąć wiedzy naukowej to naprawdę pomaga, świat będzie piękniejszy także dla Pani…" - napisał Jaśkowiec.

Rzeczywiście, jak słusznie zauważa przewodniczący Rady Miasta, nie była to pierwsza kontrowersyjna wypowiedź Barbary Nowak na temat LGBT, czy też problemu “seksualizacji” dzieci. Do tej pory jednak, jej słowa lądowały najczęściej w mediach społecznościowych. Teraz jednak Barbara Nowak najwyraźniej wzięła sobie do serca swoje rady, które kilka dni temu kierowała do “myślących nastolatków”. Wymyśliła problem i ruszyła w tourneé… na razie tylko po kraju.

Anna Kolet-Iciek
Fot. zaproszenie na konferencję B. Nowak