Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Los pięciu krakowskich przedszkoli znów niepewny

22.05.2019

Los pięciu krakowskich przedszkoli znów niepewny
Wraca sprawa pięciu niepublicznych przedszkoli, które działają w budynkach wynajmowanych od miasta. Wbrew wcześniejszym obietnicom prezydent zdecydował się podpisać z ich właścicielami umowy dzierżawy jedynie na rok.
O problemie przedszkoli pisaliśmy w październiku ubiegłego roku. Chodzi o przedszkola niepubliczne: „Bajka” na os. Uroczym 6, „Pod Gwiazdkami” na ul. Szafera 2, „Iskierka” na ul. Staffa 6, „Kraina Uśmiechu” na ul. Jaremy 12 oraz „Pod Skrzydłami” na ul. Batalionu Skała AK 2.

Wówczas obecna wiceprezydent Krakowa Katarzyna Król postanowiła przekształcić placówki w tzw. tanie przedszkola za złotówkę i przekazać ich prowadzenie innym podmiotom. Po interwencji rodziców przedszkolaków prezydent Jacek Majchrowski zmienił jednak zdanie i obiecał, że pozwoli nadal działać placówkom w dotychczasowej formie. Padła też obietnica przedłużenia umów najmu budynków o kolejne pięć lat.

Teraz okazuje się, że prezydent przedłuży umowy jedynie o rok. Po tym czasie miasto zamierza rozpisać przetarg na dzierżawę nieruchomości.

Skąd ta zmiana decyzji? Jak tłumaczy magistrat, do urzędu zgłosiły się “inne podmioty zainteresowane dzierżawą, które chcą prowadzić w tych budynkach placówki przedszkolne, a prawnicy uznali, że miasto zgodnie z prawem musi zastosować tryb przetargowy, by zachować równość podmiotów”.

- Ponieważ nabór do tych placówek już się odbył, władze miasta zaproponowały przedłużenie umowy dzierżawy na okres 1 roku (do końca lipca przyszłego roku), zapowiadając równocześnie, że następnie będzie musiał być zorganizowany przetarg - tłumaczy magistrat.

Anna Kolet-Iciek
Fot. pixabay.com

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio