Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Prywatności".

x

Aktualności

Kraków chce zaoszczędzić na przedszkolach prywatnych. Rodziców czekają podwyżki

18.12.2018

Kraków chce zaoszczędzić na przedszkolach prywatnych. Rodziców czekają podwyżki
Kraków po cichu wycofuje się z wypłaty wyższej dotacji dla przedszkoli niepublicznych. Od nowego roku chce przeznaczać na to jedynie ustawowe minimum. To może oznaczać spore podwyżki dla rodziców.

Prezydent Jacek Majchrowski jak co roku przygotował uchwałę w sprawie wyrażenia zgody na otrzymywanie przez niesamorządowe placówki wyższej dotacji z budżetu miasta niż ta przewidziana w ustawie. Tym razem jednak w projekcie zabrakło placówek niepublicznych, które w poprzednich latach mogły liczyć na wyższą dotację. W tym roku jest to 80 proc. dla przedszkoli i 60 proc. dla punktów przedszkolnych. Te pierwsze otrzymują więc miesięcznie ok. 700 zł na jedno dziecko, te drugie niemal 500 zł. Niewpisanie do uchwały przedszkoli niepublicznych oznacza, że w przyszłym roku będą one dostawać zagwarantowane ustawą 75 proc. tego, co otrzymują przedszkola samorządowe. Jeszcze więcej stracą niepubliczne punkty przedszkolne, które zamiast 60 proc. dostaną zaledwie 40.

Do niepublicznych placówek uczęszcza w Krakowie ponad 7,5 tys. dzieci. Dla ich rodziców zmniejszenie dotacji będzie wiązało się z podwyżką czesnego. - U nas może to być nawet 100 zł - zapowiada Jagna Leśniowska, właścicielka punktu przedszkolnego “Ogrody Muzyki”. - Jeśli zaproponowana przez prezydenta uchwała wejdzie w życie dostaniemy o ok. 180 zł mniej na każde dziecko, bez podwyżki czesnego nie dalibyśmy rady utrzymać oferty na dotychczasowym poziomie.

Dla mniejszych placówek zmiany w finansowaniu mogą nawet oznaczać koniec działalności.

PRZECZYTAJ TAKŻE: JAK URZĘDNICY CHCIELI SIĘ POZBYĆ PIĘCIU PRYWATNYCH PRZEDSZKOLI 

Jagna Leśniowska ma żal do urzędników, że nie poinformowali wcześniej o swoich planach, tylko po cichu przygotowali krzywdzącą uchwałę. Dlatego wraz z właścicielami innych przedszkoli i punktów wybiera się jutro na sesję rady miasta, by przekonywać radnych do zmiany zapisów.

Przedstawiciele Stowarzyszenia Przedszkoli Niepublicznych wysłali już w tej sprawie list do radnych z prośbą o interwencję. “Każde zmniejszenie otrzymywanej dotacji spowoduje zachwianie budżetów przedszkoli, które i tak przechodzą trudny czas ze względu na rosnące koszty utrzymania i ciągłą konieczność dostosowywania się do zmieniającego prawa - napisali - Nasza Kadra i Rodzice naszych uczniów zasługują na najlepsze standardy zarówno pracy, jak i nauczania”.

- Mam wrażenie, że niepubliczna edukacja komuś w Krakowie przeszkadza - komentuje Monika Wiśniewska, właścicielka przedszkola “Pod Skrzydłami” i przedstawicielka Stowarzyszenia. - Przecież rodzice naszych przedszkolaków też płacą w tym mieście podatki - przypomina.

Michał Starobrat, radny PO zdecydował się złożyć poprawkę do uchwały przywracającą zwiększoną dotację dla placówek niepublicznych.

- Nie zgadzam się na dalszą dyskryminacją dzieci, które uczą się w przedszkolach niepublicznych oraz innych niepublicznych formach wychowania przedszkolnego. Jeżeli miasto ma oszczędzać, to nie kosztem rodziców dzieci uczących się w takich placówkach - mówi radny.

Zgodnie z projektem uchwały w przyszłym roku na więcej pieniędzy będą mogły liczyć jedynie placówki publiczne niesamorządowe, czyli takie, w których czesne jest identyczne jak w przedszkolach miejskich (1 zł za godzinę pobytu). Prezydent chce, by od nowego roku dostawały 120 proc. kwoty bazowej, zamiast dotychczasowych 115 proc.

Uchwała ma zostać przyjęta na jutrzejszej sesji.

O powody wprowadzania niekorzystnych dla przedszkoli zmian zapytaliśmy w urzędzie miasta. Czekamy na wyjaśnienia.

Dodaj komentarz

Newsletter

Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter.

made in osostudio